Ekorodzice

agf (postów: 73) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.03.28 11:49
Moje pytanie jak w tytule. Wiem już, że specjalny stanik do karmienia, ale co jeszcze? Nie do końca wiem kiedy używa się np. wkładek laktacyjnych i jaka jest różnica (jeśli w ogóle jest) miedzy wkładkami, a krążkami? Ewentualnie laktator i jakieś buteleczki, ale w to chyba nie muszę zaopatrywać się już teraz, jeszcze przed porodem? Dziękuję z góry za pomoc Szczęśliwych Doświadczonych :)
mamaga (postów: 231) Użytkownik portalu
46 punktów
2011.03.28 12:31
Dobrze dobrany stanik to podstawa, a reszta uważam w miarę potrzeby...Co do wkładek z pierwszym dzieckiem mleko lało mi się przez pierwszy miesiąc czy dwa strumieniami więc wkładki były konieczne, ale z drugim i trzecim dzieckiem okazały się zupełnie zbędne. Laktatora natomiast w ogóle nie używałam. Na pewno jest przydatny gdy wracamy do pracy a nie chcemy przerywać karmienia...
www.plachaart.blogspot.com
agf (postów: 73) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.03.28 13:35
Super, dzięki, czyli na początek koniecznie biustonosz, a w resztę mogę się zaopatrzyć później. Ewentualnie te wkładki też kupię, żeby nie było w razie czego stresu.
joasienka (postów: 31) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.03.28 13:45

Jak wyżej dobrze dobrany biustonosz to podstawa:)

Odnośnie wkładek laktacyjnych to używam do tej pory a karmię już prawie 13 mcy.. na początku mleko lało mi się strumieniami do 8 mca, więc spałam nawet z wkładkami (przyklejałam do koszulki), bo inaczej wszystko miałam zalane! Poza tym chodzi też o to, że niektóre kobiety w trakcie karmienia mają napływ pokarmu i wtedy leje się z obu piersi.

Także zużywałam opakowanie za opakowaniem, przetestowałam różne rodzaje i polecam wkładki Johnsona (różowe opakowanie), bo są bardzo chłonne i wcale nie takie drogie (ok 15zl lub mniej). Teraz używam tylko w trakcie karmienia, bo pokarmu generalnie już mam mało, ale dalej mam napływ.

Laktator przydał mi się dopiero kiedy wróciłam do pracy, bo odciągałam porcję dla małej w trakcie pracy. Z wielką przyjemnością go wyrzuciłam kiedy się zepsuł (miałam ręczny).

Jeśli będziesz odciągać to pojemniki do przechowywania mleka - u mnie tę funkcję spełniała normalna butelka do karmienia, bo nie zamrażałam.

No i jeszcze na początku niestety popękały mi brodawki i wtedy po każdy karmieniu smarowałam  Bepantenem. Ale to nawet położna Ci powie czym smarować w razie jakby.

mama_Igorka (postów: 391) Użytkownik portalu
52 punktów
2011.03.28 14:09
Po moich ostatnich doświadczeniach to jeszcze dodaj do listy liście kapusty!
enigma (postów: 706) Użytkownik portalu
131 punktów 131 punktów
2011.03.28 15:58
Są też wkładki wielorazowe, które mozna prać (to chyba ciut bardziej ekologiczne niż wkładki jednorazowe; ja miałam takie wkładki avent).

Miałam duży problem z popekanymi, uszkodzonymi brodawkami, stosowałam różne maści (strasznie drogie....) które nie za bardzo mi pomagały. Wreszcie w akcie desperacji kupiłam w rossmanie ichnia maść na popąkane brodawki i - o dziwo! - zadziałaŁA, brodawki wygoiły się błyskawicznie i już nie miałam więcej z nimi problemu.
spodziewaj się niespodziewanego
agf (postów: 73) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.03.28 16:44
Taaak, o liściach słyszałam, ale będę chyba na bieżąco kupować, zapasów nie warto robić ;) A o maści z Rossmana będę pamiętać, bo mają całkiem niedrogie własne kosmetyki i też się już przekonałam, ze niektóre są super. A czy profilaktycznie piersi/brodawki czymś się po porodzie smaruje?
MamaPiątki (postów: 27) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.03.29 00:42
Nie trzeba piersi smarować profilaktycznie, ale warto kupić tę maść  (dobra jest też ZIAJKA) żeby w razie jakichś podrażnień od razu zareagować- czyli smarować:)

U mnie wkładki były w użyciu do samego końca (czyli przy każdym dziecku średnio 1,5roku) bo mleko się lało strumieniami:) Wydawałam krocie na wkładki różnych firm...Ostatnio kupowałam najtańsze z Rossmanna(ok.7zł) ale paczka szła w 3-4 dni, więc miesięcznie by wyszło ok. 60-70zł.
A ponieważ przy najmłodszej córce zrobiłam się bardziej EKO (ekologiczna i ekonomiczna;)) to zainwestowałam we wkładki wielorazowe- NAPRAWDĘ POLECAM! Wydałam na nie 50zł, piorę razem z ubraniami w specjalnym woreczku. I jaka oszczędność!
joasienka (postów: 31) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.03.29 08:10

Fakt, kapusta to cudo!! Uratowała mnie najpierw przy nawale pokarmu a potem 2 razy kiedy przewiałam pierś i ból był nie do wytrzymania.

Oczywiście świeżutka, kupowana na bieżąco:)

agf (postów: 73) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.03.29 10:22
Zobaczymy jaka będzie u mnie potrzeba,jeśli rzeczywiście dużo ich by szło to fakt, warto z te wielorazowe zainwestować. W końcu niestety EKOnomia to będzie podstawa przy takiej małej skarbonce ;)
julka-cj (postów: 13) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.03.29 11:56
Laktator mi się w 1 miesiącu ale dopiero pod koniec. Miałam uczucie jakby mi rozsadzało pierś... Laktator to była konieczność. Teraz sobie stoi grzecznie na półce.
U mnie żadne wkładki laktacyjne nie dawały rady... Za dużo pokarmu samo mi płynęło i płynie nadal... Wiecznie miałam wszystko zalane póki nie wpadłam na pomysł z pieluchą:D Skoro dla małej pomaga to czemu mi by nie miała pomóc? Chodzę cały czas w staniku(nie najlepszym, bo mi szkoda-pielucha rozciąga go) i zakładam pieluchę tetrową-skuteczne. Może to "nie wygląda" ale w domu bardzo praktyczne i tanie:)
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne