Ekorodzice

Małgorzata (postów: 8) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.04.21 11:32
Witam ;) Przedstawiam wam mój sposób na przygotowanie skóry do bezpiecznego opalania:Pielęgnację rozpoczynam miesiąc przed wakacjami od wewnątrz.Spożywam produkty,które są bogate w beta-karoten m.in. soki z marchwi,brokuły,paprykę i pomidory. Natomiast gdy wracam z plaży smaruje ciało chłodząco-rewitalizującym masłem Pat&Rub,jeśli skóra potrzebuje większej ochrony nakładam okłady z jogurtu.Na twarz polecam maseczkę łagodzącą z 2-3 łyżek serka lub gęstej śmietany i odrobiny naparu z rumianku.Spłucz po 15 minutach letnią wodą.
Chętnie skorzystam z Państwa innych porad. Pozdrawiam serdecznie
wielodzietna (postów: 332) Użytkownik portalu
310 punktów 310 punktów 310 punktów 310 punktów
2011.07.25 09:49
Ja słyszałam, żeby pierwsze 3 dni  chować się przed słońcem i wychodzić przed 12 lub po 16 na 15 minut- krótkie kąpiele słoneczne ( wystarczy posmarować się olejkiem z awokado) i dopiero jak się skóra przyzwyczai pozwolić sobie na dłuższe posiedzenia już z normalnym kremem przeciwsłonecznym lub olejek awokado z olejkiem sezamowym pół na pół ( działa jak filtr przeciwsłoneczny ale jest tłusty)

Sok z marchwi i piling z grubego cukru z masłem shea oczywiście obowiązkowy zanim zaczniemy się opalać!
Konto użytkownika zostało zablokowane lub skasowane
daszka (postów: 200) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.12 08:14

Bezpieczne opalanie, to ważny temat. Szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy mamy dziurę ozonową :(

 

Czytałam, ze najważniejsze jest przygotowanie skory od wewnątrz, poprzez dostarczenie beta karotenu (naturalne źródła to nie tylko marchew, ale również np. dynia, pomidory, morele, brzoskwinie, nektarynki, melon, mango, zielone warzywa liściaste: szpinak, kalafior, brokuły, sałata, cykoria, włoska kapusta, jarmuż, liście buraka, rzepa, gorczyca, mniszek lekarski, endywia) oraz produktów bogatych w witaminy C i E, które są przeciwutleniaczami.

 

Następnym krokiem jest zadbanie o skórę od wewnątrz – czyli nawilżanie, poprzez stosowanie różnych kosmetyków i olejków oraz stopniowe przyzwyczajanie do słońca. Poza tym nie powinno się przebywać i smażyć na słońcu do 11 do 15, zwłaszcza dotyczy to dzieci.

 

Podoba mi się patent Wielodzietnej z zastosowaniem olejku awokado z olejkiem sezamowym. Słyszałam też, że świetne jest czyste masło kakaowe.

 

miraga_ (postów: 253) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.12 12:06

Ważne przed opalaniem jest również stosowanie peeligów całego ciała. Umożliwi to równomierne opalenie naszej skóry. Takim przykładem naturalnego peelingu może być cukier zmieszany z oliwą z oliwek.

Ewentualnie, jeżeli ktoś jest przywiązany do swojego żelu pod prysznic, właśnie do niego może dodać trochę cukru.

Po takim zabiegu skóra staje się gładsza i teraz można zacząć opalanie. :)

Szkoda tylko, że u nas jeszcze pada deszcz.

http://www.ekorodzice.pl/blogi2805,inne-notki.html http://miraga80.blogspot.com/
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2012.04.20 21:33

My przed sezonem opalania robimy sobie kilkudniową kurację marchewkową. Do każdego posiłku dodajemy wtedy marchew: na surowo lub gotowana, w postaci soku, ciasta marchewkowego, surówki albo po prostu słupków, które smacznie sobie podgryzamy niczym króliki. Po takim wstępie cała rodzina zapomina czym jest blada skóra, więc nie mamy później problemów z czerwonymi piękącymi plamami.

Słońce trzeba oczywiscie dawkować ostrożnie, obowiązkowo nakrycie głowy, nie tylko dla dzieci, jak błędnie myśli większość dorosłych. I opalamy się z umiarem, szczególnie nad wodą trzeba uważać, bo jak wiadomo słońce potrafi robić przykre niespodzianki. Niewiele osób wie np. że nie wystarczy samo założenie koszulki, bo t-shirt narzucony na mokre ciało zatrzymuje jedynie 10-15% promieni słonecznych. Po takiej kąpielis łonecznej najlepiej natrzeć ciało delikatnym chłodnym balsamem.

Z każdym dniem można stopniowo wydłużać czas przebywania na słońcu. W ten sposób nie nabawimy się oparzeń, a pod koniec sezonu będziemy wyglądać niczym czekoladki :)

Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2012.04.20 21:33

My przed sezonem opalania robimy sobie kilkudniową kurację marchewkową. Do każdego posiłku dodajemy wtedy marchew: na surowo lub gotowana, w postaci soku, ciasta marchewkowego, surówki albo po prostu słupków, które smacznie sobie podgryzamy niczym króliki. Po takim wstępie cała rodzina zapomina czym jest blada skóra, więc nie mamy później problemów z czerwonymi piękącymi plamami.

Słońce trzeba oczywiscie dawkować ostrożnie, obowiązkowo nakrycie głowy, nie tylko dla dzieci, jak błędnie myśli większość dorosłych. I opalamy się z umiarem, szczególnie nad wodą trzeba uważać, bo jak wiadomo słońce potrafi robić przykre niespodzianki. Niewiele osób wie np. że nie wystarczy samo założenie koszulki, bo t-shirt narzucony na mokre ciało zatrzymuje jedynie 10-15% promieni słonecznych. Po takiej kąpielis łonecznej najlepiej natrzeć ciało delikatnym chłodnym balsamem.

Z każdym dniem można stopniowo wydłużać czas przebywania na słońcu. W ten sposób nie nabawimy się oparzeń, a pod koniec sezonu będziemy wyglądać niczym czekoladki :)

Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne