Ekorodzice

danda (postów: 96) Użytkownik portalu
20 punktów
2010.10.30 19:23
Wcześniej pisałam, że używam pasty bez fluoru. Jestem ciekawa jak dbacie o ząbki swoich dzieci? Jakich używacie szczoteczek, past, płynów? I co ważne od kiedy wdrażać systematyczną higienę jamy ustnej? Dzieci chętnie myją czy trzeba je gonić do tego?
aicha (postów: 91) Użytkownik portalu
45 punktów
2011.01.05 22:21
Ja również używam pasty bez fluoru i mój synek niejako też. wiele czytałam na ten temat, w Belgii pasty z fluorem zostały wycofane ze sprzedaży więc coś w tym jest..  Synek lubi myć ząbki, bo lubi smak pasty, najpierw ja myję delikatnie, a potem on "poprawia" :)
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2011.07.04 16:26

Kochanie, idziemy myć zęby”- woła mama. ,,Już idę”- uśmiechnięty maluch wchodzi do łazienki… Taka scenka byłaby marzeniem każdej mamy. Niestety- znakomita większość maluchów uważa szczoteczkę za wroga numer jeden i tutaj to my, mamy, musimy trochę pogłówkować. Kiedy nie pomaga już ,,ani prośba ani groźba” czas ruszyć to akcji!
Przede wszystkim dobre nawyki rozpoczynamy od samego początku, to znaczy zanim jeszcze pojawią się pierwsze ząbki. Jałowym gazikiem zwilżonym w przegotowanej letniej wodzie i nawiniętym na palec przemywamy dziecku dziąsła. W ten sam sposób czyścimy też pierwsze mleczne ząbki bobasa, po każdym posiłku, także przed snem. Kiedy dziecku podrośnie zaczynamy pielęgnację z użyciem szczoteczki. Do sklepu najlepiej wybierz się razem z bobasem i pozwól mu wybierać. (Oczywiście w granicach rozsądku). Czyli nie z całego sklepu, ale np. ,,Wolisz szczoteczkę zieloną czy niebieską?” Powinno pomóc. Starszemu dziecku można zaproponować szczoteczkę elektryczną. Warto tez kupić mu kubeczek i podpisać go- będzie miało pewność, że to jego kubeczek i jego szczoteczka. Coraz częściej w księgarniach można kupić książeczki opowiadające o pielęgnacji ,,perełek” i wizyt u stomatologa. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że bobas może nadal uparcie zaciskać usta i odmawiać mycia przepisowe 3 minuty, ale w tym czasie chodzi bardziej o wyrobienie nawyku, a nie stwarzanie problemów. Może też przydać się klepsydra, która będzie nam odmierzać czas. Dobrze również wybrać kolorową, owocową pastę ( u nas świetnie sprawdza się taka z wizerunkiem dinozaura- ulubionego zwierzaka mojej córci J). Na fluor lepiej poczekać. Poza tym może dziecku umyje też ząbki swojej ulubionej maskotce, np. misiowi? Albo myjcie ząbki sobie nawzajem. To świetna zabawa i trening dla malutkich paluszków! A dziecko widząc, że pozostali domownicy też szczotkują ząbki, uzna to za rzecz normalną.

Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
ania (postów: 58) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.07.04 17:55
Fajny pomysł z takimi nagrodami. Ja Konradowi opowiedziałam kiedyś bajkę o chłopcu, który nie mył ząbków i potem nie miał czym gryźć ulubionych jabłuszek. I o dziwo, poskutkowało. Teraz nigdy, no prawie igdy nie zapomina umyć ząbków, ale Dawidek nie bardzo to lubi. Chyba bajka na niego nie podziałała. Może system nagród cos zmieni. Spróbuję.
Ostatnia zmiana: 2011.07.04 17:57
emaran (postów: 45) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.08.10 12:22
U nas mycie ząbków to jedna z ulubionych czynności. Córka jakby mogła, to pewnie co kilka minut śmigałaby ze szczoteczką. Używamy pasty bez fluoru. Mam nadzieję,że zapał do mycia ząbków jej nie minie.
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne