Junk Fashion Show to modowe wydarzenie, które za każdym razem budzi wiele emocji nie tylko wśród osób kochających modę, ale także wśród ekozwolenników. Po raz kolejny studenci Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru uwodnili, że śmieciowe odpady mogą stać się modowym dziełem sztuki.
5 lutego w Nowohuckim Centrum Kultury jak co roku odbył się zielony pokaz mody. Sukienki: mini, bombki, wieczorowe… Wszystkie w wydaniu EKO. Wykonane z recyklingowego papieru przez studentów pierwszego roku SAPU.

Przyszli projektanci nie bali się postawić wszystkiego na jedną kartę – eksperymentowali z kształtem, kolorem i fakturą.
fot. Jolanta Walczyk
Papier to wdzięczny materiał. Można z niego wyczarować cuda...
fot. Jolanta Walczyk
Swoje artystyczne wizje przedstawiły również polskie blogerki, które pomysłowością i wyczuciem smaku nie odstawały od przyszłych projektantów.
fot. Jolanta Walczyk
Stylizacje szafirek powstały z rzeczy upolowanych w secondhandach lub wygrzebanych z dna szafy. Stroje typu vintage święcą triumfy wśród ludzi znających się na modzie i najnowszych trendach.
fot. Jolanta Walczyk
Moda nie jedno ma imię, a tego typu pokazy są na to świetnym przykładem. Może przyjdzie czas, gdy FAST FASHION zostanie wyparta przez JUNK FASHION:)
fot. Jolanta Walczyk