izzi
(postów: 11)
Użytkownik portalu
2011.04.03 10:45
My się zdecydowaliśmy. Powód klasyczny, przyszły tatuś przerażony jest myślą na temat pierwszych dni po powrocie ze szpitala, przewinąć, wykąpać, nakarmić, w ogóle jak trzymać, żeby nic nie uszkodzić ;)
Też byłam zdania, poco przepłacać?, mama, położna... jakoś to będzie. I nagle zmieniłam zdanie. Liczyć na siebie! Wiedza z książek to jedno a wiedza aktualna, świeża i profesjonalnie przekazana na spokojnie to drugie. Wybór każdej pary, ot co. Ja lubię wiedzieć. Obawiam się skutków po porodzie, różnie może być, chciałabym mieć oparcie w mężu, spędzić te pierwsze dni w domu we troje, a nie dzwonić po świeżo upieczoną babcię ;)
agf w szkole rodzenia, do której chodzimy mamy plan spotkań, co i kiedy (w Łodzi). Można sobie dopasować swoje możliwości do godzin i dat, równolegle są z reguły trzy grupy, pani prowadząca bardzo elastyczna, można się dogadać. Od niej też wiemy o tej stronce :) Myślę, że jeśli boisz się filmów zdjęć z porodu (ja też), wystarczy zapytać jak jest przeprowadzane takie spotkanie i przecież można na nie nie przyjść, nikt Cię za to nie wyrzuci, nie ma dyplomu na koniec;) to jest przecież kurs DLA CIEBIE - przyszłej mamy, dla rodziców.
Poza tym nawiązując do kosztów, kursy są często bezpłatne w szpitalach, do których się wybieramy. Jak kto lubi i zależy czego oczekuje.