W założeniu cała reklama miała być potraktowana nieco w przymrużeniem oka – efekt udał się w zupełności, a główne przesłanie spotu zostało zachowane – wszyscy sikają pod prysznicem, więc przyłącz się (widzu) do nas!
Ekolodzy i organizacje środowiskowe zbadały, że jedno naciśnięcie na klozetową spłuczkę, uwalnia aż
12 litrów wody, która w rzeczywistości nadaje się do spożycia. Takie jedno naciśnięcie w krajach dotkniętych suszą mogłoby uratować czyjeś życie… Tymczasem Brazylijczycy w ciągu całego roku zużywają
13 tysięcy litrów czystej wody! Trzeba przyznać, liczba jest zawrotna.
Rozwiązanie jest właściwie jedno – nie pozostaje nic innego jak zastosować się do rad brazylijskiej organizacji. Na tych, którzy mogą pozwolić sobie na odrobinę luksusu, czekają specjalne eko-domy, w których do spłukiwania wykorzystywana jest woda nie zdatna do picia. Inwestycja jest jednak kosztowna i mało rozpowszechniona.
O co więc chodzi w brazylijskiej akcji znanej szerzej pod nazwą Xixi no banho!? Najprościej rzecz ujmując o to, by uświadomić ludziom, że sikając pod prysznicem przynajmniej raz dziennie, można zaoszczędzić ponad
4 tysiące litrów cennej wody w ciągu 24 miesięcy. Nie wspomnę już o czyściochach, którzy pod prysznicem lądują kilka razy w ciągu dnia.
A na koniec pytanie do Was – będziecie siusiać pod prysznicem?