Ekorodzice

anetkafed (postów: 7) Użytkownik portalu
20 punktów
2010.10.01 15:17
Witam, już dawno chciałam podzielić się z Wami moimi wrażeniami z porodu, jednak pewna mała osóbka imieniem Hania zajmuje mój czas niemal w 100%, na dodatek pies, kot i dom :).
Córeczkę urodziłam 6 czerwca i każdemu życzę porodu, jaki ja mialam. żaluję tylko jednego, że mój mąż nie zdążył przyjechać.
Byłam już 6 dni po terminie więc przyjęto mnie na oddział, a właściwie od razu na trakt porodowy na tzw. salę przedporodową. Na noc założono mi cewnik, rano miałam już 5 centymetrowe rozwarcie. Z e względu, ze dzidziuś mocno kopał nie można mi było podłączyć ktg. o 12 dostałam kroplówkę wywołującą i... poszło o 14 poczułam pierwsze skurcze i były one co 6 minut. Z opowieści słyszałam że poród trwa kilka-kilkanaście godzin, więc przerażona pomyślałam jak ja to wytrzymam skoro już zaczyna boleć. Położna dała mi zastrzyk przeciwbólowy po którym "odleciałam". Obudziłam się dopiero kiedy zaczęły się skurcze parte. Nie wiedząc czy to już zawołałam położną i okazało się że to bardzo już. Po 15 minutach na świat przyszła moja córeczka wspaniała istotka ważyła 3750g i miala 54cm. Poród wspominam bardzo dobrze, opiekę też a ból nie był wcale taki straszny jak wszyscy mówili. Więc, Przyszłe Mamusie nie martwcie się, to naprawdę nic strasznego. Pozdrawiam
hkama (postów: 197) Użytkownik portalu
52 punktów
2010.10.01 22:46
Gratuluję i dużo zdrówka Wam życzę :)
mama_Igorka (postów: 391) Użytkownik portalu
52 punktów
2010.10.04 22:23
GRATULACJE!!!!!!! Widziałam fotki przy profilu ;d Śliczne

Ja rodziłam po terminie, choć moja ginekolog  twierdziła po każdym KTG  (po terminie porodu) że już rodzę :D Nic nie czułam więc wiedziałam że to blisko, ale jak zaczne rodzić to sama się zorientuje, a to KTG i jej słowa mnie tylko strofowały- bałam się że coś jest nie tak, dziecko się udusi...
Kazała mi się przyjąć na oddział 3 dni przed porodem- najdłuższe dni w moim życiu...
Wtedy nie protestowałam, ale teraz już bym się tak zrobić nie dała! Wszystkie w koło rodziły i wracały z bobasami a ja niespałam z nerwów....
Ostatnia zmiana: 2010.10.04 22:25
anetkafed (postów: 7) Użytkownik portalu
20 punktów
2010.10.04 22:52
My się śmiejemy, że Hania czekała aż skończymy remont w domu. Pamiętam jak dziś. Ja jeszcze dzień przed przyjęciem do szpitala, myłam parapety ( bo okna to już nie :), podłogi i wszystko co się tylko napatoczyło. Z naszego placu budowy wróciliśmy o 12 w nocy a o 8 stawiłam się do szpitala. Ale udało się. Pierwsza noc w naszym nowym domku spędziliśmy już we troje.
agnieszka (postów: 165) Użytkownik portalu
66 punktów
2011.03.27 14:08
Bart to było przejście- źle się ustawił, więc to temat na innego posta. Zacznę wiec od małej. Jeśli chodzi o Amelkę o poszło błyskawicznie! Rodziłam naturalnie. Dużo osób mówi , że z drugim idzie lepiej i się akurat z tym zgodzę.

Na początku złapały mnie  lekkie skurcze, a potem to już było "grubiej"  Chciałam sprawdzić, czy to te właściwe, czy falstart- poszłam do wanny.... Po kąpieli to już tylko plama pode mną była , czyli odeszły wody... Przyszły tata w szoku nie jest w stanie prowadzić bo powinkował, w panice wzywa taksę, która nie chciała przyjechać, później karetkę i tak na sygnale zjawiłam się w szpitalu.
Dojechałam do szpitala, a baba położna stwierdziła, że porodu nie będzie! Intuicja jednak coś innego mi mówiła... Poszło szybciej niż myślałam. Poród błyskawiczny trwał ok 1,5h , ale nie powiem, że nie bolało!

palanna (postów: 5) Użytkownik portalu
24 punktów
2011.04.13 10:52
Gratuluje i troche zazdroszcze:)
Moj porod rowniez byl wywolywany (5 dni) po terminie. Z ta roznica, ze kroplowke podlaczono mi o 7, o 14 odeszly mi wody, natomiast urodzilam o 22:55... I uwierz, ze mam wielki uraz i boje sie ewentualnego drugiego porodu mimo, ze podobno ma byc latwiejszy...
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne