Ekorodzice

inzynierka (postów: 218) Użytkownik portalu
43 punktów
2011.09.19 08:43
Myśli mi się kłębią w głowie. Za pierwszym razem pracowałam do ostatniego dnia. Za drugim razem miałam taki zamiar, ale wyszło inaczej. Za trzecim razem, planowałam pracować jak najdłużej, i próbowałam się wcisnąć za biurko oraz latałam po polach aż do momentu, kiedy przyprowadzono mi sugestywnie zastępstwo. Ponieważ mój pracodawca potem ukarał mnie za tą lojalność, to sobie obiecałam, że nigdy więcej nie będę frajerem i następnym razem pójdę bez poczucia żalu na ciążowy odpoczynek. I co? Jest następny raz, trzeci miesiąc. Mąż haruje na 3 etaty po godzinach na nasze stado, a ja biegnę po pracy i przez kolejne parę godzin z maluchami próbuję w tzw. "międzyczasie" zrobić coś do jedzenia, wywiesić pranie, kupić białe koszulki na gimnastykę, wyszyć muchomorki na woreczkach, zgarnąć piaskownicę z przedpokoju, pocieszyć przyjaciółkę, rozwiązać problemy babci i wyprasować koszule do pracy. Padam z nóg dużo wcześniej niż dzieci i zasypiam bez kontroli w momencie kiedy przysiadam. Ostatnio obudziłam się jak siedzę z zaciśnięta pięścią z kolczykami, bo usnęłam podczas rozbierania się do kąpieli. Ale nie o tym. Znajduję sobie kolejne argumenty, żeby dalej pracować - macie jakiś sposób, żeby oduczyć się poczucia obowiązku?
madzioch (postów: 173) Użytkownik portalu
40 punktów
2011.11.24 11:45
hej, poszłam na zwolnienie i teraz już nie wyobrażam sobie, że mogło być inaczej. W pracy szef został zmobilizowany do zorganizowania zastępstwa, więc moje wyrzuty sumienia co do zwalania obowiązków na zespół lekko ucichły. Ja za to widzę, że teraz z bólami, chorymi zatokami i anemią oraz ciążowym odmżdżeniem chodząc do pracy narażałabym siebie, maleństwo, moje pozostałe przedszkolaki, męża i "klientów" na niebezpieczeństwo. Błędne porady, zapominalstwo i wybuchy niepotrzebnych emocji i tak są na porządku dziennym.


Bardzo się cieszę że zdecydowałaś się jednak na zwolnienie. ja wiem, że kobieta potrafi wiele z siebie dać, nawet ponad siły, ale mimo że lubisz swoja pracę pamiętaj że będąc w tzw odmiennym stanie powinnaś być szanowana i zrozumiana, ze nalezy ci sie wiecej odpoczynku. nie miej wyrzutów sumienia, twój zespół da radę bez ciebie. wszystkiego dobrego, wypoczywaj.
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2011.11.27 12:25
Uważam, że podjęłaś bardzo dobrą decyzję.Zdrowie twoje i maluszka jest najważniejsze, teraz powinnaś dużo wypoczywać i być dobrej myśli :) Życzę szczęśliwego rozwiązania.
Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
miraga_ (postów: 253) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.03.31 13:20

Ja poszłam na chorobowe 3 miesiące przed rozwiązaniem. Mały wzrost wagi, ciągłe wymioty i później też złe wyniki prób wątrobowych. Ale nie żałuję, bo mimo że zrobiłam w pracy wszystko co dało się zrobić na zaś (praca biurowa) i powiedziałam że w każdej chwili mogą po mnie zadzwonić, to pracodawca później i tak bardzo źle mnie potraktował. Chciał mnie oszukać na dniach urlopowych i zapowiedział, że na pewno już nie będę u nich pracować - choć jestem ciągle na urlopie wychowawczym. Chyba chcieli żebym skonsultowała z nimi moją chęć posiadania dziecka.

Myślę, że nie ma co ryzykować swoim i dziecka zdrowiem.

http://www.ekorodzice.pl/blogi2805,inne-notki.html http://miraga80.blogspot.com/
inzynierka (postów: 218) Użytkownik portalu
43 punktów
2012.04.15 15:35
no to jestesmy... 12,04,2012. Mikolaj, 4460 g, 57 cm poznal juz swoje siostry i sumiennie pracuje na kolejny rozmiar ciuszkow.
www.inzynierka.pl
daszka (postów: 200) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.15 15:54
Wielkie gratulacje :) Duży chłopak - niech rośnie zdrowo :)
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2012.04.15 20:12
Gratulacje dla mamy :) i witamy na świecie Mikołaja. Bardzo ładne imię wybraliście.
Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne