A ja polecam płyn do naczyń jakiejś nowej polskiej marki Ecovariant i ku mojemu zaskoczeniu to jest to czego szukałam długi czas : delikatny, bezzapachowy i bardzo wydajny bo trzeba pamiętać że to jednak koncentrat, jest to produkt naprawdę dobrej jakości.Tym bardziej że jestem bardzo wrażliwa na otaczającą nas z każdej strony chemię. A ten produkt jest na bazie orzechów indyjskich. Polecam bo warto! Kupiłam w jakimś sklepie internetowym. Pozdrowionka!

Do tego z mydlnicy mam zastrzeżenia bakteriologiczne ;P Bałabym się surowych żółtek - zawsze po surowych jajkach myję naczynia dokładniej żeby uniknąć salmonelli itp. Więc zmywanie nimi wydaje mi się dziwne. Mydlnica fajna, ale można czymś te żółtka zastąpić?

Ten z mydlnicy bardziej wydajny

Przyznam się szczerze, że myję w sklepowym płynie do mycia naczyń, ze zwykłego lenistwa.Ale po przeczytaniu tego artykułu i zobaczeniu co zostaje na naczyniach po umyciu, to mi się odechciało! Łeee, a potem moje dziecko, ja i mój mąż z tego jemy, okropne.Zrobię ten płyn z płatków mydlanych, bo akurat mydełko szare mam , a następnym razem cytrynowy, na pewno ślicznie pachnie, no i proste do zrobienia :-)

Ja się skuszę na ten z płatków mydlanych! :)

Oj to idę zmywać naczynia ;d