Ekorodzice

+ Rozpocznij nowy wątek
beata (postów: 23)
20 punktów
2010.06.13 16:03

Równouprawnienie...mąż musi pomagać.

Aby w związku nie dochodziło do nieporozumień, należy od początku ustalić reguły. Bo im później tym trudniej będzie cokolwiek wyegzekwować. Ustalcie co kto sprząta - czyli za jaki rejon mieszkania jest kto odpowiedzialny. 1.Np. łazienka i ubikacja - myje mężczyna - pożądnie co tydzień w sobotę. 2.Kuchnia niech zostanie królestwem kobiety. W mycie talerzy ( jeżeli nie masz zmywarki) zaangażuj równiez dzieci i męża. 3.Odkurzanie dywanów zostaw czasami mężowi gdy Ty idziesz w tym czasem do kosmetyczki. 4.Gdy planujesz duże porządki rób to w obecności męża niech Ci pomaga w myciu okien, trzepaniu dywanów, wieszaniu firanek. 5.Samochód zostaw tylko dla niego - nie daj się wykorzystywać jeszcze do sprzątania czy mycia samochodu. 6.Pod preteksem wspólnej romantycznej kolacji wykorzystaj jego pomoc przy przygotowaniu - no chyba że on sam gotuje i chętnie to robi. Mężczyzna musi uczestniczyć w domowych pracach, bo inaczej nie doceni naszej pracy, która pochłania ogrom czasu i wysiłku.
Więcej wpisów: 11
kefifi (postów: 7)
20 punktów
2010.05.20 08:51

Fajne sposoby na przeprosinową "randkę" :)

Po każdej sprzeczce przychodzi upragniony moment godzenia się :). Może macie jakieś sposoby na swoich "chłopaków", które w takich momentach działają jak kojący balsam. A może macie tez sposoby na siebie drogie dziewczęta! Dzielmy się pomysłami i piszmy o sobie. Może wspólnie znajdziemy jakieś patenty. Na mnie zawsze kojąco działają kwiaty. Sposób niedrogi, efekt bezcenny :)))
Więcej wpisów: 7
zeberka (postów: 166)
41 punktów
2010.05.10 15:46

Gdzie są granice biurowej zażyłości?

Rozumiem, że w miejscu gdzie się pracuje może panować miła, przyjacielska atmosfera. W końcu ponad 8 godzin spędza się w pracy i raczej się do tego dąży. Jednak co zrobić, gdy mąż jest dla koleżanki z pracy zbyt wylewny? Tzn. Moje życie i naszego syna, nie ma przed nią tajemnic! Wie, że jestem dziubkiem, że Cyprian bije inne dzieci i o moim byłym chłopaku z liceum, który niedawno został naszym sasiadem... Mam powoli tego dość! Czy to normalne? Dziewczyna jest miła, ładna i sympatyczna, ale co za dużo to chyba nie zdrowo?
Więcej wpisów: 8
madziorek (postów: 25)
20 punktów
2010.05.08 21:07

Przemoc w  rodzinie

jak radzicie sobie z przemoca w rodzinie?co najczesciej wybieracie,rozmowa,wierzenie drugiej osobie ze sie poprawi czy wybieracie bardziej radykalne sposoby?
Więcej wpisów: 33
zeberka (postów: 166)
41 punktów
2010.05.07 16:07

Wojna o segregowanie śmieci!

Jestem eko od lat szkolnych. Zbierałam puszki, gdy tylko w sferze marzeń była myśl, że miasto postawi specjalne kosze przed blokiem. Niestety mój wybranek bycia eko się uczy... Plastik, papier itp. już się przyzwyczaił wrzucać do specjalnych kubłów u nas w domu. Ale ciągle ma problem z bateriami i wrzuca je do śmieci z niesegregowalnymi odpadami gdy tylko nie patrzę, jak dziecko! Chyba go to bawi. Jak myślicie, co powinnam zrobić?
Więcej wpisów: 7
konto usunięte (postów: 0)
20 punktów
2010.05.04 13:38

Jak zachęcić męża do pomocy w domu?

Mam prośbę do kobiet na forum. Mój mąż nie włącza się wcale do domowych obowiązków, a ja czuję sie często tym wszystkim zmęczona. Czy macie na to jakieś sposoby. Może napiszcie jak to jest u Was. Gdzie to równouprawnienie.
Więcej wpisów: 18
marteczka (postów: 8)
40 punktów
2010.04.21 12:34

czy warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki?

Kiedy byłam dzwudziestolatką spotykałam się z chłopakiem z rodzinnego miasta.Teraz 150 km od tego miasta i 5 lat później spotykam się z mim znowu.Uczymywaliśmy ze sobą kontakt bez przerwy.Niestety mam mentlik w głowie.Znamy się tak dobrze ,że samo "chodzenie ze sobą ", czy mieszkanie ( bo ze soba mieszkamy)nie wystarcza, sprawia wrażenie nie brania tego na serio.Niewiem czy czekać w nieskończoność aż na nasze życia bedziemy patrzeć przez pryzmat"my".Narazie jest tylko "ja" i "ty".Od każdej takiej rozmowy on ucieka, więc nie naciskam.Znamy sie 7 lat i boje się że poprostu egzystujemy w miejscu a nasze zycie nie idzie do przodu.
Więcej wpisów: 8
mama_Igorka (postów: 391)
52 punktów
2010.04.12 20:54

Mój facet jest pracoholikiem!

Tylko laptop,komórka, komórka laptop, samochód służbowy. Dziś jem na mieście, jutro mam spotkanie, w ten weekend kochanie nie da rady...Też tak macie? Może jakiś złoty środek? Wiem, że to dla naszego dziecka i dla mnie, ale czuje się jak samotna kurka domowa...
Więcej wpisów: 8
samotna24
2010.02.27 23:58

Nie chcę byc już sama!

Mam 24 lata i 3 letnia przecudną córeczkę , która wychowuję sama z mamą. Mam już dość zmagania się ze wszystkim w pojedynkę. Chciałabym być z kimś, ale nie wiem jak się za to zabrać. Ostatnio koleżanka stworzyła mi profil na portalu randkowym, ale mam pewne opory przed dodaniem zdjęcia. Czy randkowanie przez Internet nie jest niebezpieczne? W obecnej sytuacji tylko to przychodzi mi do głowy, ale się trochę boję... Próbował ktoś z was w taki sposób szukać drugiej połówki? Będę wdzięczna za każdą opinię
Więcej wpisów: 11

Konto użytkownika zostało zablokowane lub skasowane

Konto użytkownika zostało zablokowane lub skasowane
Więcej wpisów:
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne