Ekorodzice

wielodzietna (postów: 332) Użytkownik portalu
310 punktów 310 punktów 310 punktów 310 punktów
2011.03.24 20:18
Właśnie dowiedziałam się że moja Nicolka złapała wrednego rotawirusa i siedzi u mojej mamy. Do tego dwa łaknące bolesnego cyca malce u boku, spanikowany teściówka i mąż. Zaczynam żałować, że nie zaszczepiłam na rota młodych;/ Dobrze że mam mojego laptopka na którego mogę wylać moje żale...
enigma (postów: 706) Użytkownik portalu
131 punktów 131 punktów
2011.03.25 12:33
Aja zaszczepiłam swoje dziecko p/rotawirusom.

Niby trochę to kosztuje, ale widziałam, jak chorowało dziecko moich znajomych kilka lat temu (nie obyło się bez pobytu w szpitalu, straszna trauma dla malutkiego dziecka) i m.in. dlatego zdecydowałam o tej dodatkowej szczepionce.
spodziewaj się niespodziewanego
mama_na_obcasach (postów: 50) Użytkownik portalu
40 punktów
2011.04.14 16:02
Ja nie zdecydowałam się na szczepienie przeciwko rotawirusom ze względu na:

- wiek dziecka, z tego co się dowiadywałam całe szczepienie (2 lub 3 dawki) należy zakończyć przed upływem 24. lub 26. tygodnia życia (zależnie od producenta), czyli bardzo wcześnie.

- szczepionki nie chronią przed wszystkimi występującymi w przyrodzie szczepami rotawirusów, tylko przed tymi najczęstszymi.
miraga_ (postów: 253) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.03.28 14:00

Ja zaszczepiłam swoją córcię. Szczepinka droga, bo za każdą dawkę zapłaciłam w 2010 roku 400 zł, a jak wiadomo potrzebne były dwie.

Jakie były powody? Pamiętam jak dzieci mojej siostry złapały rotawirusa. Najpierw jedno, później drugie. Musiały leżeć w szpitalu, a dla dzieci to koszmar. Synek miał trzy latka. Strasznie płakał i pytał ciągle gdzie jest mama. Zastępowaliśmy ją jak się dało, ale bardzo szkoda było mi tych dzieciaczków.

My na szczęście mamy problem z głowy.

http://www.ekorodzice.pl/blogi2805,inne-notki.html http://miraga80.blogspot.com/
HAART (postów: 395) Użytkownik portalu
226 punktów 226 punktów 226 punktów
2012.04.24 15:17
Ja nie zdecydowałam się na szczepienie przeciwko rotawirusom ze względu na:

- wiek dziecka, z tego co się dowiadywałam całe szczepienie (2 lub 3 dawki) należy zakończyć przed upływem 24. lub 26. tygodnia życia (zależnie od producenta), czyli bardzo wcześnie.

- szczepionki nie chronią przed wszystkimi występującymi w przyrodzie szczepami rotawirusów, tylko przed tymi najczęstszymi.


Z tych samych powodów nie szczepiłam

Mój KREATYWNY BLOG www.haart.pl
daszka (postów: 200) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.24 15:59
Ja nie szczepiłam.
Po pierwsze zastanawiało mnie, dlaczego cykl szczepień należy zakończyć tak szybko u takiego małego dziecka, co to za szczepionka, ze tak dziwnie działa - szukałam w internecie, ale odpowiedzi nie znalazłam a jestem przeciwnikiem szczepień u bardzo małych dzieci.
Po drugie - słuszność mojej decyzji potwierdził fakt, że dziecko znajomych znalazło się w szpitalu, właśnie z powodu rotawirusa, pomimo szczepienia, nikt się nie spodziewał, czujność rodziców była uśpiona, bo przecież dziecko było szczepione...
Dodam tylko, ze wcześniej zaraziło ono moje dzieci :( Dorosłych ten rotawirus nie atakował.

Ostatnia zmiana: 2012.04.24 16:00
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2012.04.24 18:25
Ja również nie zaszczepiłam mojej córeczki, mimo pewnego szału na te szczepionki w momencie jej urodzenia. Ogólnie podchodzę do szczepień z dużym oporem, zwłaszcza u tak maleńkich dzieci zawsze jest większe ryzyko niepożądanych skutków. Poza tym cena jak na nasz napięty budżet była dość wygórowana. 
Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
iaera (postów: 437) Użytkownik portalu
78 punktów
2012.04.24 19:03
Ja nie zdecydowałam się na szczepienie przeciwko rotawirusom ze względu na:

- wiek dziecka, z tego co się dowiadywałam całe szczepienie (2 lub 3 dawki) należy zakończyć przed upływem 24. lub 26. tygodnia życia (zależnie od producenta), czyli bardzo wcześnie.

- szczepionki nie chronią przed wszystkimi występującymi w przyrodzie szczepami rotawirusów, tylko przed tymi najczęstszymi.


Z tych samych powodów nie szczepiłam
Ja również




inzynierka (postów: 218) Użytkownik portalu
43 punktów
2012.04.25 11:37

Moje przedszkolaki szczepią braciszka codziennie (żebyście widziały "paznokietki umytych rączek" które w w 1 dniu sprawdzały czy braciszek ma zęby...) .

Z dyskusji nad wózkami wysnułam następujące wnioski:

1. są przypadki kiedy szczepionka jest niejako wpisana w ryzyko- dotyczy  to m.in. wcześniaków;

2. rotawirusy mutują i nie możemy mieć pewności, że pomimo szczepienia nasz maluch nic nie złapie;

3. odporność nabywana w sposób tradcyjny, jest znacznie pewniejsza;

4. bezpieczeństwo szczepionek to ciągle kwestia sporna- wiem, że wiele się zmieniło od czasu, gdy moja mama i tysiące innych dzieci zachorowała po szczepionce na polio, a jednak ostrożności nigdy nie zawiele, dlatego zawsze trzeba ocenić indywidualnie "czy cel uświęca środki".

www.inzynierka.pl
miraga_ (postów: 253) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.25 12:14

Myślę, że każdy musi sam ocenić czy szczepić czy nie. Zresztą dochodzą tu też warunki finansowe.

Jak pisałam wcześniej, to my zaszczepiliśmy Małą.

Przyjęła dwie dawki (Rotarix). Po pierwszej dawce wieczorem strasznie zaczęła nam płakać. Wyła prawie dwie godziny. Nic nie pomagało, noszenie, tulenie, masowanie brzuszka. Zasnęła dopiero ze zmęczenia.

Teraz myślimy, że musiał ją wtedy boleć brzuszek, po tej szczepionce. Wkońcu do tej pory nic prócz mleka nie było w jej żołądku, a ona nigdy nie miała kolek. Ale oczywiście nie możemy tego stwierdzić na 100%. Trochę się baliśmy przy drugiej dawce, czy się to nie powtórzy, ale tu już się nic nie działo.

 

Jednak czujemy się teraz spokojniejsi, mimo że szczepionka nie gwarantuje ochrony przed wszystkimi rotawirusami.

 

 

 

http://www.ekorodzice.pl/blogi2805,inne-notki.html http://miraga80.blogspot.com/
HAART (postów: 395) Użytkownik portalu
226 punktów 226 punktów 226 punktów
2012.04.25 12:15
inżynierko, zgadzam sie z Toba w pełni :)
Mój KREATYWNY BLOG www.haart.pl
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne