Ekorodzice

scorpionidea (postów: 3) Użytkownik portalu
20 punktów
2010.11.12 10:35
Hanka skończyła pół roku i tylko czekam na moment kiedy zacznie śmigać sama po podłodze. A w domu mam i psa i kota... Jak nie trudno się domyśleć non-stop gubią sierść, ale chyba przede wszystkim obawiam się, że mogą nawzajem zrobić sobie krzywdę :/ Ostatnio moja babcia zaczęła nas przekonywać, że przynajmniej pies powinien zostać z domu wyeksmitowany :(
Jakie są Wasze doświadczenia? Czy rzeczywiście lepiej jest wyprowadzić zwierzaki na jakiś czas z domu czy macie jakieś uniwersalne sposoby na ogarnięcie takiej mieszanki żywiołów??
enigma (postów: 706) Użytkownik portalu
131 punktów 131 punktów
2010.11.12 16:03
Absolutnie nie ulegaj takim "dobrym radom"! Potem będziesz żałować. No chyba że pies jest wściekle agresywny - wtedy możesz rozważyć oddanie psa.  Jeśli codziennie sprzątasz (a zakładam, że tak), to nie masz jakichs ogromnych ilości sierści w domu. Poza tym dzieci, które od urodzenia przebywają w domu, w którym jest pies i kot, są mniej podatne na alergie (również inne alergie, niż alergia na sierść i wydzieliny skóry zwierząt). Moje dziecko wychowuje się w domu z 3 psami (a były 4 psy - niestety, jeden umarł:( , kotem i myszkami. Kot jest najlepszym kumplem mojego synka, są prawie nierozłączni;) Wszystkie moje zwierzaki były w domu na długo przed pojawieniem się dziecka, wcześniej nie były do dzieci przyzwyczajone - a doskonale przyjęły dziecko i dobrze je znoszą w swoim poblizu;)


spodziewaj się niespodziewanego
scorpionidea (postów: 3) Użytkownik portalu
20 punktów
2010.11.12 17:40

Uff! Dzięki za wsparcie i poparcie :D

Czułam, że matczyny instynkt mnie nie zawodzi, bo od początku uważałam, że to jakaś paranoja z tym ostrzeganiem przed psem i kotem. Fiśka (była w domu nawet przede mną ;)) to urocza, jamnikowata sunia, która ma tak silny instynkt macierzyński, że kiedy przynieśliśmy Szajbę jako maleńkiego kotka, to podkładała jej się do karmienia choć bidula przecież pokarmu nie miała ;) Zwierzaki czasem razem szaleją, ale dla Hanki to tylko niesamowita radocha i strasznie jest nimi zaintrygowana.

enigma (postów: 706) Użytkownik portalu
131 punktów 131 punktów
2010.11.12 18:27
No to jesli to jest spokojny, starszy pies - to tym bardziej nie oddawaj. Podobno najgorszy moment dla psa jest wtedy, jak dziecko zaczyna raczkować (że niby coś na kształt takiego dziwnego psa;) Ale u nas nie było z tym żadnych problemów, psy sie dzieckiem nie interesowały. I teraz tez się  nie interesują - no, chyba że mały je, wtedy wszystkie są tuz przy nim i czekają, aż mu cos z buzi wypadnie;)
spodziewaj się niespodziewanego
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne