Ja przygotowywałam dżem z jarzębiny z jabłkami, czasami pijam kawę z żołędzi, a w sobotę upiekłyśmy pyszną szarlotkę z dzikich jabłek zebranych na spacerze w parku. o smakołykach z drzew: http://www.inzynierka.pl/inzynierka/?p=583
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.