Ekorodzice

danda (postów: 96) Użytkownik portalu
20 punktów
2012.04.01 11:11
Chciałam zapytać Was o zdanie, bo powiem Wam, że znalazłam się w niezręcznej sytuacji i nie wiem jak postąpić. Moja chrześnica w tym roku przystępuje do I Komunii Św. Jej rodzice, jakby to powiedzieć, trochę im się w głowach poprzestawiało i pomimo, iż wcześniej mieliśmy świetny kontakt teraz zachowują się dziwnie obco. Jakkolwiek by nie było, wydaje mi się, że Komunia Św. to nie byle jakie święto, tylko istotne wydarzenie w życiu dziecka (przynajmniej mnie wychowano w takim przeświadczeniu). Mimo, to zamiast wręczyć nam osobiście zaproszenie (bo jednak czasem ich odwiedzamy, a oni nas wcale pomimo wielokrotnych zaproszeń) przekazali nam przez kogoś innego z rodziny. Ja z racji swojej roli Matki Chrzestnej oczekiwałam oficjalnego zaproszenia, szczególnie, że mieszkamy blisko siebie. Dla mnie to przejaw totalnej ignorancji. Mam ochotę zadzwonić i powiedzieć co o tym myślę, tylko co dalej pojechać pod kościół a później do domu, to dziecku będzie przykro. Poza tym jest jeszcze inna kwestia - finansowa, przy 1 dziecku, które szło do komunii rodzice "zażyczyli" sobie komputer. Dla mnie to jakiś żart, zamierzam podarować coś ściśle związanego z religią, obawiam się, że i na tym podłożu będzie nieporozumienie. Ludzie niestety się zmieniają, ja ich teraz nie poznaję :( Poradzicie coś?
daszka (postów: 200) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.01 11:33
Ja pozostałabym wierna swoim przekonaniom. Poszłabym na komunię ze względu na chrześniaka. Nie ugięłabym się jednak pod presją rodziców dziecka dot. kupna komputera, jeżeli uważałabym, że albo mnie nie stać, albo że taka uroczystość to coś więcej niż bardzo drogie prezenty.
Nie przejmowałabym się doręczeniem zaproszenia przez osoby trzecie. Trudno, nie każdy ma wyczucie, albo może był inny powód takiego postępowania.
Podsumowując - szkoda zdrowia na stres. Jeżeli ty zachowujesz się przyzwoicie a inni tego nie doceniają, nic nie poradzisz.
miraga_ (postów: 253) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.01 12:03

Najważniejszy jest tu Twój Chrześniak. To w jaki sposób Cię zproszono jest w tej sytuacji w ogóle nieważne. A w prezencie podarujesz, co uważasz za stosowne. A poza tym każdy daje to co jest w jego guście i na ile stać go finansowo. Tym bardziej, że Twoje podejście jest bardziej religijne, co do tej imprezy i uważam, że jak najbardziej masz do tego prawo, a co niektórzy pewnie powiedzą, że i obowiązek.

Ja osobiście w tym roku mam w rodzinie dwie komunie. Jedna też u chrześniaka. Raczej skłaniam się do prezentów w gotówce. Chłopaki kupią sobie co będą chcieli, no i zależnie ile nazbierają pieniędzy. Według mnie komputer to wielka przesada. Ewentualnie przy chojności gości i rodziców dziecku za wszystkie środki może się uda dokonać takiego zakupu.

 

http://www.ekorodzice.pl/blogi2805,inne-notki.html http://miraga80.blogspot.com/
danda (postów: 96) Użytkownik portalu
20 punktów
2012.04.01 12:55
Mnie chyba bardziej drażni fakt dostarczenia zaproszenia. Jestem przyzwyczajona, że na chrzciny, komunie i wesela w rodzinie dostarczane są zaproszenia osobiście, bądź jeśli ktoś mieszka dalej pocztą, tudzież przez kogoś, ale jest to poprzedzane telefonicznym zaproszeniem. A nie, że ja dostaje z dnia na dzień blankiet i do widzenia. To takie, trochę "masz, bo wypada - jesteś chrzestną", a nie, że miło by było, abyś przyjechała, bo to ważne wydarzenie.
iaera (postów: 437) Użytkownik portalu
78 punktów
2012.04.01 17:15
No, faktycznie, nieładnie. Zawsze było przyjęte, że zaprasza sie osobiście, jeżeli na prawdę daleko to pocztą. My tak dostaliśmy zaproszenie na ślub, młodzi stanęli przed ogródkiem, wręczyli kartkę dziecku żeby przekazało mamie i po prostu uciekli. Nie była to jakaś szczególnie bliska rodzina, więc po prostu nie poszliśmy, nie tylko przez formę zaproszenia, ale to, przyznam nie pomogło.

A co do prezentów, moja siostra ma komunię za miesiąc, pieniędzy nie chcę dawac i też myślę nad prezentem. nie chcę, zeby przycmił całe wydarzenie, myślałam nad jakąś większą zabawką, czy dzieci się jeszcze bawią zabawkami w tym wieku?
Ostatnia zmiana: 2012.04.01 17:17
madzioch (postów: 173) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.04 13:55
Nie przejmuj się i idź na komunię, to jest sakrament, wydarzenie bardzo ważne, to twoja chrześnica więc jej religijne wychowanie nie jest ci obojętne. To że rodzice cię nie zaprosili to nie szkodzi, kościół otwarty dla wszystkich. A prezent kup taki, na jaki cie stać, bo nie o to tu chodzi. Bądź odważną chrześcijanką:) a wyjdzie to na dobre.
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2012.04.07 15:01
Mam dość liczną rodzinę i tak się w tym roku złożyło, że dostaliśmy zaproszenia na trzy Komunie. Dziedziczką fortuny nie jestem, więc prezenty też będą raczej należy do skromniejszych.
Właściwie zawsze byłam zwolenniczką tego, żeby prezenty były związane z religią, łańcuszek, książka, różaniec (córka dostała piękny, drewniany różaniec, na dodatek recznie robiony przez babcią- do dziś jest dla niej o wiele większą pamiątką niż gadżety rzeczowe, bo większośc już się zepsuła, względnie Olka o nich zapomniała). W końcu tu chodzi o przyjecie Sakramentu, a niestety smutna prawda jest taka, że obecnie Komunia kojarzy się dziecku niemal tylko i wyłącznie z prezentami. U starszej córki zdecydowaliśmy, żeby goście wręczyli prezent tydzień wcześniej. Przez te parę dni Olka zdążyła ochłonąć i już nie było takiej prezentowej gorączki w dniu uroczystości.
Danda- na Komunię idź, postaraj sie zapomnieć chociaż na chwilę o niesnaskach z rodziną, kup taki prezent, na jaki Cię stać i jaki wydaje Ci się odpowiedni. A na uwagi można zawsze spokojnie odpowiedzieć, że na drogi sprzet Cię nie stać. Może znajda się inni chętni do sprezentowania komputera :)
Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne