Ekorodzice

wielodzietna (postów: 332) Użytkownik portalu
310 punktów 310 punktów 310 punktów 310 punktów
2011.05.23 11:54
Ponieważ mam chwilę wolnego czasu, wreszcie mam czas na moje przemyślenia. Otóż tuż przed porodem miałam okazję przeczytać książkę o minimaliźmie Babauta, która mnie zaintrygowała. Do tej pory myślałam, że minimalista to osoba, która kupuje mało i jak najtańsze przedmioty. Wyznacznikiem jest ich cena. Po lekturze uświadomiłam sobie, że cały czas myliłam to pojęcie z frugalizmem. Otóż minimalista stawia na ilość i jakość. Sensem minimalizmu jest uwolnienie się od tego sztucznie wytworzonego dążenia do posiadania, uzyskanie większej kontroli nad sobą, a także swoiste „wrzucenie na luz”, spowolnienie tempa codzienności, więcej odpoczynku… Wg tej drugiej definicji uważam, że jestem bliska zostania minimalistką. A wy?
hetmanka (postów: 222) Użytkownik portalu
40 punktów
2011.05.23 12:06
Bardzo ciekawy problem poruszyłaś! Otóż w dzisiejszych czasach ciężko sie czasem zatrzymać i pomyśleć... Staramy się ograniczać swój stan posiadania do symbolicznych 100 rzeczy jak to promuje Michał Jasica w swoim blogu, ale wiadomo nie zawsze się da. Nie jestem fanką liczenia bielizny, ale tego typu "akcje" pozwalają  wyzwolić się choć na chwilę z otaczającego nas w koło konsumpcjonizmu, w którym tkwi większość z nas.

Co do minimalizmu owszem jakość jest ważna- im coś lepszej jakości, tym  jest tańsze, ale nie wyobrażam sobie minimalisty z porshe...
agnieszka (postów: 165) Użytkownik portalu
66 punktów
2011.05.23 13:31
Uważam się za minimalistkę, choć nie liczyłam ilości sprzętu w domu.  Nie potrzebuje wielkiego domu i markowych samochodów, masy  ubrań  z górnej półki i  wysokiej pensji aby być szczęśliwą kobietą.  Wszystko czego potrzebuje już mam ( moje łobuziaki, rodzina, przyjaciele). Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zacząć na nowo.. nie przywiązując się do materialnych rzeczy. W życiu chodzi o spełnianie marzeń, a nie o uganianie się za kolejnym, zbędnym przedmiotem!
dociekliwa (postów: 45) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.05.24 09:53
Jeśli chodzi o minimalizm, to podoba mi sie chyba jedynie w sztuce i modzie. Uwielbiam starocie i otaczać się przedmiotami z "duszą" Druga sprawa. Kocham mój dom rodzinny.Mieszkała w nim maja mama, babka i prababka. Minimalizm zakłada, że w każdej chwili mogę się spakować i ruszyć w drogę, nic mnie nie trzyma, mogę mieszkać gdzie mnie wiatr poniesie? - Dobrze zrozumiałam? Jeśli tak, to nie jest ze mnie dobry materiał na "mini" panią domu...

Co do konsumpcjonizmu się zgadzam i jestem odporna na pranie mózgu przez marketingowców( kupuje produkty sprawdzone do których jestem przekonana, omijam markety i promocje), przynajmniej tak myślę...
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne