Ekorodzice

inzynierka (postów: 218) Użytkownik portalu
43 punktów
2011.05.19 09:24
Już trzeci dzień zasypiam na stojąco. Z natury mam niskie ciśnienie, i nawet w ciąży ciężko mi dobić do 80 na 50. Ale teraz to już jakaś tragedia. Zrobiłam morfologię. Wszystko ok. Ale kręci mi się w głowie nawet jak leżę. Zamiast wieczorem zasypiać, mam wrażenie, że tracę przytomność. Wczoraj przespałam przystanek autobusowy. To potem na chwilę podskoczyło mi ciśnienie, bo nie wiedziałam, czy dobiegnę do przedszkola na obcasach, żeby odebrać dzieci swoje i sąsiadki. Ale potem nawet ta energiczna piątka maluchów nie była w stanie włączyć mi odpowiedniego biegu. Zjadły by mnie, a bym nie zauważyła.
Kawa i wstrętna kola nie pomagają. Jedyne co powoduje chwilowy wzrost formy to jak się sama na siebie podenerwuję, że jestem taka ociężała umysłowo. Nie mam siły czytać i szukać info. Może ktoś ma jakiś gotowy patent? Jakiś sok, warzywo? Teraz próbuję z wodą z cytryną... może pomaga skoro piszę...
mamalka (postów: 185) Użytkownik portalu
23 punktów
2011.05.19 22:59
Podobno woda z dużą ilością cukru. Chociaż nie wiem jakie rozcieńczenie ale podobno stawia na nogi!
gregona (postów: 309) Użytkownik portalu
331 punktów 331 punktów 331 punktów 331 punktów
2011.05.20 10:36
Już trzeci dzień zasypiam na stojąco. Z natury mam niskie ciśnienie, i nawet w ciąży ciężko mi dobić do 80 na 50. Ale teraz to już jakaś tragedia. Zrobiłam morfologię. Wszystko ok. Ale kręci mi się w głowie nawet jak leżę. Zamiast wieczorem zasypiać, mam wrażenie, że tracę przytomność. Wczoraj przespałam przystanek autobusowy. To potem na chwilę podskoczyło mi ciśnienie, bo nie wiedziałam, czy dobiegnę do przedszkola na obcasach, żeby odebrać dzieci swoje i sąsiadki. Ale potem nawet ta energiczna piątka maluchów nie była w stanie włączyć mi odpowiedniego biegu. Zjadły by mnie, a bym nie zauważyła. Kawa i wstrętna kola nie pomagają. Jedyne co powoduje chwilowy wzrost formy to jak się sama na siebie podenerwuję, że jestem taka ociężała umysłowo. Nie mam siły czytać i szukać info. Może ktoś ma jakiś gotowy patent? Jakiś sok, warzywo? Teraz próbuję z wodą z cytryną... może pomaga skoro piszę...

Brzmi groźnie. Ja mam też niskie ciśnienie, czasem kiedy jestem mocno zmęczona owszem snuje się jak cień, ale aż takich kryzysów jak Ty nie mam. Badałaś czy nie masz może cukrzycy? Jeśli ciśnienie jest tak niskie codziennie powinnaś wspierać się cardiamidem z kofeiną (20 kropli - gorzkie jak piołun, ale stawia na na nogi) lub glucocardiamidem  (żółte dość smaczne pastylki- te zazwyczaj stosuję kiedy czuję, że mogę zemdleć) (oba bez recepty) lub innym specyfikiem na podniesienie ciśnienia, ale to juz wtedy lekarz przepisze. Kawa nie działa, a coli unikam, bo po niej jedynie to poziom cukru może skoczyć ;] I magnez, na okrągło jem, ok. 6 tabletek dziennie, ale to dlatego, że mam wciąż jego braki (zaburzone wchłanianie). Możliwe że wypłukujesz go kawą i colą, przez co zamiast być lepiej jest gorzej.


Konto użytkownika zostało zablokowane lub skasowane
inzynierka (postów: 218) Użytkownik portalu
43 punktów
2011.05.20 11:42
Dzięki dziewczyny. Dziś jest o niebo lepiej. Ale chyba faktycznie muszę wdrożyć jakąś długoterminową strategię, bo kiedyś skończy to się jakimś nieszczęściem i nie myślę tu o stracie pracy. Ta yerba z guaraną brzmi niegroźnie i mam w domu sprzęt. Dodam jakiś regularny sport i przestanę sobie wmawiać że bieganie po pranie na dworzu, jak zaczyna padać zwalnia mnie z takiego obowiązku. Badania wstępne robiłam cukrzycy nie mam. A w te kropelki zaopatrzę się chyba na takie kryzysowe sytuacje jak te ostatnie 3 dni. Zapodam też sobie dziś na kolację jakieś danie pełne magnezu. Tyle tego że chyba założę firmę "Obudź mnie jaki potrafisz".
www.inzynierka.pl
Konto użytkownika zostało zablokowane lub skasowane
Konto użytkownika zostało zablokowane lub skasowane
inzynierka (postów: 218) Użytkownik portalu
43 punktów
2011.05.25 08:31
Na razie testuję tę yerbę z guaraną, jeszcze żyję, ale co do efektów to się wypowiem jak minie mi katar bo wpływa na moje możliwości percepcji.
www.inzynierka.pl
wielodzietna (postów: 332) Użytkownik portalu
310 punktów 310 punktów 310 punktów 310 punktów
2011.06.13 13:05
Od kilku dni mam podobne symptomy. zastanawiam się, czy to nie wynik leków antyalergicznych. Jestem uczulona na trawy... Możesz zdradzić, co Ci dało kopa?
inzynierka (postów: 218) Użytkownik portalu
43 punktów
2011.06.14 08:06
Teraz poprawiło się trochę, ale doraźnie pomogły: szybki spacer na świeżym powietrzu wokół urzędu, szybko wypite pół litra zimnej wody i już wolniej kolejny litr (wyszłam z założenia, że może uda się zwiększyć objętość krwi i zmusić ją do krążenia), bezkarne solenie pomidorów spożywanych do drugiego śniadania (sól miała mi pomóc zatrzymać wodę w organiźmie) i herbata zielona z guaraną (doszłam do wniosku że nie wypada mi w pracy wyskoczyć z fajką do yerby, tym bardziej, że i tak patrzą na mnie jak na ufo jak wyciągam swój półlitrowy kubek i otwieram czarną herbatę w puszcze po herbatce dla matek karmiących, co ma swoje uzasadnienie bo wychodzę wcześniej korzystając z przerwy dla karmiących ;), ale budzi wstręt - nikt ode mnie nie chce tej czarnej herbaty ;))
Nie wiem co pomogło ostatecznie, ale mogę już pracować na siedząco, choć jak wstanę to wchodzę na wiatraki, drzwi i kolegów. Zupełnie jakby mi błędnik uszkodziło.
Ostatnia zmiana: 2011.06.14 08:07
www.inzynierka.pl
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2011.07.03 17:07
Ja również mam z natury niskie ciśnienie, nawet w ciąży lekarka zalecała mi pić kawę, co niewiele pomagało. Osobiście stawia mnie na nogi mocna zielona herbata. Parzę pod przykryciem jakieś 3 minuty i piję duszkiem, naprawdę pomaga. Poza tym spacery zamieniłam na bieganie z wózkiem po parku. No i bezkarnie solę swoje potrawy :) Kiedy czujesz, że dostajesz zawroty głowy polecam niezawodny baton museli albo ciasteczka Lu Go. Naprawdę stawiają na nogi.
Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne