Ekorodzice

fatima (postów: 57) Użytkownik portalu
20 punktów
2010.10.20 18:10
Dawno dawno temu, gdy byłam dzieckiem moja mama kroiła marchewkę w plasterki i małym nożykiem dookoła wycinała małe trójkąciki. Takie warzywo wrzucała co zupy. Zawsze chętnie to jadłam i pytałam kiedy zrobi "zupę z gwiazdkami".
Z kolei na śniadanie robiła mi "muchomorka" - jajko na twardo stawiała w pionie na talerzu (uciąć spód jaja), na jajko kładła pół pomidora (troszkę trzeba go wydrążyć). Plamy na kapeluszu robiło się majonezem.
Niechętnie za to jadłam serową myszę (do dziś nie przepadam za białym serem): biały ser mieszamy z mlekiem lub śmietaną i formujemy tułów zwierzaka. oczy i nos robimy z pieprzu, wąsy ze szczypiorka, uszy z plasterka jaja.
Dzieciaki będą miały frajdę pomagając rodzicom w robieniu takich potraw :)
enigma (postów: 706) Użytkownik portalu
131 punktów 131 punktów
2010.10.21 22:07
Moja mama bardzo ładne pierogi robiła, ja to nazywałam, że są z "falbanką" - żadne kupne nie są takie ładne i takie smaczne;) No i ozdabiała np kanapeczki - smiesznie wycinała warzywa, jajko i układała tak, że wychodziły z tego kwiatuszki, mordki zwierzątek. Byłam strasznym niejadkiem w dzieciństwie - a takie smieszne kanapeczki b. mi smakowały.
spodziewaj się niespodziewanego
fatima (postów: 57) Użytkownik portalu
20 punktów
2010.10.23 15:45
  Przypomniałam sobie o szachownicy (ale nigdy tego w życie nie wprowadziłam) - trzeba zaopatrzyć się w chleb ciemny i biały, i posmarować odpowiednio białą i czarną czekoladą do smarowania kanapek. Pokroić w kwadraty, ułożyć w szachownicę na talerzu i częstować razem z mlekiem :)
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2011.07.10 12:55
Moja córeczka uwielbia ,,pociąg". Kromki chleba kroimy na kwadraty i dekorujemy tym, an co mamy akurat ochotę. Może wagon ogórkowy albo pomidorowy ? :) Często też eksperymentujemy, smarujemy kanapkę, np. serkiem topionym/jogurtem naturalnym i z warzyw/owoców układamy przedmioty o wybranej tematyce, np. zwierzęta, zabawki itp. Kanapkowy pająk albo Bob budowniczy na pewno smakuje lepiej niż ten z telewizji ;)
Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
ania (postów: 58) Użytkownik portalu
20 punktów
2011.07.11 08:40

Ja nie mam kłopotów z jedzeniem. Moi chłopcy lubią jeść, ale też często razem robimy kanapki. Wtedy eksperymentujemy. Poawstają samochody, buźki ulubionych postaci z kreskówek lub tak zwane przez nich : burzowe, czyli posmarowane masłem lub twarożkiem homogenizowanym i polane np. keczupem, nutellą albo po prostu konfiturami. Tworzą sie wtedy "burzowe wzory". Wtedy też lepiej smakują. Często kładziemy tez na te "burzowe" wzory plasterki ogórka lub rzodkiewki. Mój Dawidem powiedział, ze to krople deszczu.

Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne