Ekorodzice

Wielofunkcyjna Termobutelka Pacificbaby

Autor: emiczek 2013.06.12, 13:39
Termobutelka Pacificbaby powstała z myślą o wygodzie rodziców. To trzy w jednym: termos i butelka ze smoczkiem. Dzięki temu wyjątkowemu połączeniu oszczędzamy nie tylko pieniądze, ale również nasz czas. Przygotowania nocnych posiłków nigdy wcześniej nie były tak proste jak z prezentowaną termobutelką.
fot. TEST BUTELKI PACIFICBABY

TERMOBUTELKĘ PACIFIBABY 
otrzymaliśmy od sklepu www.krainaekozabawek.pl.

NAZWA PRODUKTU: TERMOBUTELKA PACIFIBABY 3w1
CENA: 85,00 zł
KOLOR: pomarańczowa z bąbelkami „Bubbles” 
INNE KOLORY: zielona z wisienkami „Cherries”, niebieska z borówkami "Blueberry", granatowa ze spiralkami „Swirls”
POJEMNOŚĆ: 200 ml
INNA DOSTĘPNA POJEMNOŚĆ: 120 ml
TESTERZY: emiczek

W ZESTAWIE
  • termobutelka PacificBaby 200ml
  • zatyczka ze stali nierdzewnej
  • nakrętka do butelki 
  • silikonowy smoczek o wolnym przepływie
WYPOSAŻENIE DODATKOWE przysłane do testu:
  • plastikowy, składany ustnik „do bidonu” od 18 miesiąca życia
  • uchwyt z miękką końcówką kubka-niekapka
INNE MOŻLIWOŚCI DODATKOWE:
  • dodatkowe smoczki – przepływ średni i przepływ duży
  • zapasowa nakrętka do butelki
INFORMACJE PRODUCENTA:
  • Butelka dzięki izolacji próżniowej utrzymuje temperaturę płynów do ok. 10 godzin (duże butelki 200 ml) – stopniowo się schładzając – zasada działania jak w termosie.
  • Posiada roczną gwarancję na izolację termiczną, która jednak z doświadczenia utrzymuje się znacznie dłużej.
  • Nadaje się do przechowywania mleka matki, mleka zastepczego, jak również soków, gdyż całe wnętrze wraz z gwintem wewnątrz jest ze stali nierdzewnej.
  • Jest  trwałym „rosnącym z wiekiem” towarzyszem Twojego dziecka co najmniej do 5-go roku życia – można ją doposażyć w uchwyty  (gdy dziecko samo próbuje korzystać z butelki jeszcze w wersji ze smoczkiem), w miękki ustnik z uchwytami bądź w ustnik składany, dzięki czemu butelka przeradza się w bidon.
  • Jest bardzo trwała, a przez to ekonomiczna.
  • Butelka (jak również zatyczka) jest wykonana ze stali nierdzewnej (technologia stosowana w szpitalach) – ma właściwości antybakteryjne, szybko wysycha i jest łatwa w czyszczeniu.
  • Wewnątrz posiada wygodną miarkę do odmierzania ilości pokarmu w butelce (wewnętrzna ścianka butelki).
  • Jest przyjazna dla środowiska, nadaje się w 100% do powtórnego przetworzenia, nie zawiera bisfenolu A (BPA), ftalanu ani PVC.
  • Można ją wyparzać w sterylizatorze i myć na górnej półce zmywarki (jednakże wzory na obudowie utrzymają się dłużej jeśli będzie myta ręcznie!).
  • Nie należy wkładać jej do mikrofalówki.
  • Spełnia wszystkie europejskie i północno-amerykańśkie standardy bezpieczeństwa.
  • Zatyczka jest tak skonstruowana (zarówno w przypadku butelki ze smoczkiem, jak i z ustnikiem), że śmiało możemy włożyć termobutelkę do torebki czy torby przy wózku – napój nie wycieknie.




Komentarzy: 3
{opis}
06.08.2013 09:19 - danusiab
Dużo wędrujemy, spędzamy sporo czasu poza domem – niezależnie od pogody. M. pije prawie wyłącznie rozcieńczone soki (tylko w Chorwacji i Czarnogórze zrobiła wyjątek i piła wodę). Przy upałach jest to spory problem, bo soki łatwo się psują… Kilka razy musieliśmy wylewać sfermentowany soczek z niekapka. Nie dość, że dziecko nie ma wtedy co pić, to jeszcze… jak to umyć w warunkach turystycznych, na spacerze? W PacificBaby, dzięki izolacji termicznej, sok się podczas nawet długiego spaceru nie zepsuje i zachowa przyjemną temperaturę. Przekonaliśmy się o tym znacznie szybciej niż się spodziewaliśmy – końcówka lipca tego roku była niezwykle upalna, a my akurat ten czas wybraliśmy na wakacyjną podróż. PacificBaby używaliśmy bardzo intensywnie podczas upalnych wakacji i sprawdziła się świetnie. M. poddawała ją rozmaitym crashtestom, od podgryzania ustnika (ach, te rosnące piątki!) po rzucenie o ziemię – i butelka wytrzymała (co oczywiście nie oznacza, że rekomendujemy rzucanie termosikiem – każdy większy wstrząs może uszkodzić izolację). Soczek w PacificBaby mimo upałów do 38 stopni w cieniu nie psuł się, mimo że między kolejnymi szansami na umycie butelki mijało ładnych kilka godzin, a M. z zaskoczeniem zeznawała, że był “zimny” mimo nagrzanej od słońca termobutelki. W podróży bardzo wygodne okazało się także łatwe zamykanie i otwieranie PacificBaby – wystarczyło zmienić pozycję ustnika. Noszone często przez Tatę w kieszeni picie nie rozlewało się, a więc Kuba podczas spacerów miał szansę uniknąć roli ofiary os i innych lubiących słodkie owocowe zapachy owadów … PacificBaby spodobała się M. i nam, została zaakceptowana, a o to wcale nie tak łatwo, więc z pewnością znajdzie się dla niej miejsce w naszym ekwipunku nie tylko podczas upałów – liczymy, że równie dobrze sprawdzi się i w chłody, trzymając dla odmiany ciepło – nie ma nic równie przyjemnego dla zmarzniętego wędrowca, jak porcja ciepłego picia dla brzuszka. Do tej pory, oczywiście, radziliśmy sobie, nie poiliśmy M. zimnym piciem, tylko sok w niekapku doprawialiśmy ciepłą wodą z termosu. Takie przelewanie jest jednak niezbyt wygodne i nie tak łatwo uzyskać właściwą temperaturę, a M. porcje picia wypija kapryśnie, raz więcej, raz mniej, więc przelewanie napoju o odpowiedniej temperaturze z termosu do niekapka też jest dość mało skuteczne… Jak dla mnie – PacificBaby to świetne rozwiązanie dla aktywnych rodziców Małych Podróżników.
{opis}
14.06.2013 18:12 - iaera
ale jaka droga, mam nadzieję, że warta swojej ceny
{opis}
14.06.2013 16:54 - agnieszka
Moja Marysia uwielbia soki z wisienką w roli głównej :). O ile dobrze rozumiem buteleczka może posłużyć jako termosik co dla nas okazało by się przydatną rzeczą bo maluch pije ciepłe mleko i mógłby je zabierać w butelce na dłuższe wyprawy poza dom?

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »