Jestem żoną, matką, kobietą pracującą zawodowo; gotuję od dawna, ale samodzielnie od niedawna; nie lubię piec placków, ale uwielbiam je jeść; jestem raczej domatorką, chociaż jazda samochodem (jako pasażer) wchodzi w grę o każdej porze dnia i nocy ( z osiedla na osiedle w Krakowie mogę nawet jechać przez Gdańsk- byle długo ). Myślę, że tyle wystarczy. Kilka słów o mnie powinni pisać inni, żeby było wiarygodnie.
Dane dodatkowe:
Motto życiowe:kochaj, szanuj, nie rób nikomu i niczemu krzywdy,
Moje mocne strony:brzydzę się wszelkimi intrygami, plotkarstwem, chamstwem itd. ...itp. ...
Poszukuję:spokoju i równowagi w świecie otaczających mnie ludzi (unikam tzw. "furiarów")
W moim magicznym domku:jest magicznie( cokolwiek to ma znaczyć)
W mojej szafie:znajdzie się miejsce na nowe "fatałaszki", a w razie jego braku zawsze można wyrzucić starsze i zawiesić nowsze
W wolnej chwili:lubię czytać, spędzać czas na działce; w zimie zamierzam kupić rower i od wiosny jeżdżąc zwiedzać okolice Krakowa
Gdy zamykam oczy:szybko usypiam - według męża i córki miałabym PEWNE szanse na wpis do księgi Guinesa w tej dziedzinie
Moje życzenia do złotej rybki:niewielki wolnostojący domek z niewielkim sadem - na obrzeżach Krakowa
Najpiękniejsze miejsce na świecie:każde miejsce jest piękne, ale pod warunkiem, że oczy patrzącego widzą je jako najpiękniejsze
Chętnie wracam do:miłych wspomnień
Nie wyobrażam sobie życia bez: zwierząt( w szczególności chodzi o ssaki, a najbardziej o psy i konie ); słońca i upałów (choć mamy takich dni niewiele )
Trzy rzeczy, które robię dla środowiska:oszczędzam prąd i wodę(nawet w pracy, co jest przyjmowane z dezaprobatą-PRZECIEŻ NIE PŁACISZ)