Ekorodzice

Jestem z wami od:2010.08.16 13:45
hetmanka
Ostatnie logowanie: 2015.10.04 22:18
Liczba postów: 282
Moje ulubione: 3

użytkownik portalu

40 punktów
Dodaj do ulubionych »
Wyślij wiadomość Wyślij wiadomość

Inne notki »   Wszystkie blogi »

Przeciętny polski Tata

13.05.2013

www.warszwskiekoszulki.plPRZECIĘTNY POLSKI TATA

Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że każdego roku w Polsce "rodzi się" około 400 tys. nowych tatusiów. Jak wygląda przeciętny polski tata? Ma 31 lat (jeszcze do niedawna średni wiek mężczyzn, którzy zostawali ojcami po raz pierwszy, wynosił 29 lat), choć tatusiowie mieszkający na wsiach są nieco młodsi od tych, którzy mieszkają w miastach. Coraz mniej tatusiów można jednocześnie nazwać mężami - dane dobitnie pokazują, że wzrasta liczba dzieci, które rodzą się poza związkami małżeńskimi. Dla porównania – w przeciągu 10. lat odsetek ojców, których dziecko urodziło się przed ślubem, wzrósł aż o 8 punktów procentowych (w roku 2001 wynosił 13 proc., zaś w roku 2011 - już 21 proc.). Mówiąc bardziej obrazowo: 1/5 ojców nie pozostaje w związku formalnym z matką swojego dziecka.


SĄDY BARDZIEJ PRZYCHYLNE OJCOM

Skoro już mowa o związkach nieformalnych, warto wspomnieć o tym, co dzieje się w momencie, kiedy konieczne staje się rozwiązanie związku formalnego. Obecnie, w sytuacji rozwodu władza rodzicielska jest przyznawana 4,4 proc. mężczyzn. Wydaje się, że to niewiele, ale biorąc pod uwagę, że jeszcze do niedawna odsetek ten wynosił zaledwie 3,5 proc., dane wyraźnie sprzyjają ojcom. Coraz częściej przyznawana jest także opieka wspólna.


LEPIEJ WYKSZTAŁCENI=LEPSI?

Wzrasta poziom wykształcenia świeżo upieczonych ojców: przeważają ci z wykształceniem średnim (34 proc.) i wyższym (30 proc.). Znacznie zmniejsza się także odsetek ojców z wykształceniem podstawowym -  to obecnie około 6 proc. To pozytywny trend – mimo dbałości o swoje wykształcenie i karierę zawodową, mężczyźni nie rezygnują z podejmowania drugiej, równie ważnej roli, jaką jest ojcostwo.


ERA RÓWNOUPRAWNIENIA

Czy jednak wypełniają tę rolę należycie? Wiele osób zauważa, że współcześni ojcowie są obciążani bardzo sprzecznymi oczekiwaniami. Mają utrzymać rodzinę, zarabiać dużo albo jeszcze więcej, a do tego wychodzić z pracy wcześnie, dzielić się z żoną obowiązkami pół na pół (z przewagą dla niego), opiekować się dziećmi oraz zapewniać im rozrywkę.

A jak widzą siebie sami tatusiowie? Niedawne badania przeprowadzone przez ośrodek TNS OBOP wskazują, że prawie 60 proc. ojców uznaje, iż w równym stopniu co matka angażuje się w wychowanie dzieci.


POLSKI, WŁOSKI czy AMERYKAŃSKI?

Czy mamusie to potwierdzają? Nie do końca  -  zdecydowana większość badanych kobiet ma spore podstawy do niezadowolenia. Sondaż ukazuje bowiem, że ojcowie nie mają zazwyczaj stałych obowiązków związanych z opieką nad dzieckiem (dla przykładu:  9 proc. budzi je rano i odprowadza do szkoły lub przedszkola; 7 proc. pomaga im w lekcjach, a o tym, jak minął dzień, rozmawia z dziećmi jeszcze mniejszy odsetek tatusiów - choć ciężko to przecież uznać za obowiązek). A tzw. statystyczny polski ojciec poświęca dziecku zaledwie - pół godziny dziennie (choć inne statystyki podają, że o 23 minuty więcej...).W Europie naszych ojców przebijają jedynie Hiszpanie (60 minut) oraz Brytyjczycy. Na świecie najwięcej czasu z dziećmi spędzają Australijczycy oraz Amerykanie (odpowiednio 69 i 62 minuty).


A jakie jest wasze zdanie? Ja nie narzekam i mój wybranek ma więcej czasu niż amerykański...


 Dane z badań na podstawie www.urlopojcowski.info

Dodaj komentarz
Komentarzy: 3
{opis}
21.05.2013 12:43 - superbabcia
Wierzyć sie nie chce...
{opis}
15.05.2013 23:12 - enigma
Mam mieszanie odczucia /i jakoś nie chce mi się wierzyć, ze ojcowie naprawdę spędzają z dziećmi pół godziny dziennie - czytałam inne dane, że jest to pół godziny, ale tygodniowo/. "Gołym okiem" widać, że ludzie coraz później decydują się na dzieci. Wg mnie to dobrze, bo trzeba samemu mieć poukładane w głowie, żeby dobrze wychować dziecko.
{opis}
13.05.2013 16:52 - wielodzietna
FAjna koszulka