Mój synek Danielek ,urodził się z przyrośniętym języczkiem(jest to niewłaściwa długość wędzidełka)w szpitalu zauważyła to pani pediatra,gdy mały skończył pół roku to specjalista Laryngolog mu to wędzidełko podciął.Radzę Wam by zrobić to od razu po urodzeniu!będzie mniejszym stresem i dla dziecka i dla rodziców,szybciej też pozbędziecie się nie przyjemności z problemem typu ssanie.A gdy wasza pociecha skończy już 2,5 roku,to koniecznie umówcie je na wizytę kontrolną do LOGOPEDY,ponieważ dzięki temu możecie przyczynić się do prawidłowej wymowy waszych dzieci.Niewłaściwa długość wędzidełka ogranicza ruchy języka, co w konsekwencji prowadzi do utrwalenia nieprawidłowego wzorca połykania oraz powoduje liczne wady wymowy.Ja dzięki wizytom u Pani LOGOPEDY i systematycznym ćwiczeniom z Danielkiem w domu osiągnęłam sukces!ponieważ moje dziecko do pierwszej klasy pójdzie z prawidłową wymową!A ćwiczenia dla dzieci są bardzo miłe,przyjemne,i nie męczące,warto spróbować.Na początku należy wyćwiczyć języczek dzięki takim ćwiczeniom jak 

• Oblizywanie talerzyka po lodach lub sosie - „Głodny piesek”
• Naśladowanie picia mleka przez kotka - „Głodny kotek”
• Lizanie lizaka
• Oblizywanie warg ubrudzonych czekoladą lub miodem (posmaruj dziecku wargi czekoladą i poproś aby dokładnie zlizało słodkość) pokazuj mu lusterko żeby mogło zaobserwować jak pracuje jego języczek ,dzięki któremu będzie ładnie mówiło.
• BARDZO WAŻNA UWAGA!!!Jeśli wasze dziecko wysmaruje sobie buzie samo np:u kogoś w gościach,lub gdy do was przyjdą goście,to nie wolno na takie dziecko krzyczeć!!!!że tak niewolno,po co się tak wysmarowałeś?ponieważ dziecko nie rozumie kiedy wolno się smarować a kiedy nie,należ to odrazu przy pierwszej lekcji dziecku wytłumaczyć i codziennie po lekcji lizania przypominać.