Wygrana torba FRESZER VAXJO już w domu. Opinia na forum w dziale Podróże z dzieckiem i nie tylko/Torby termiczne –jakie macie, jakie polecacie.

Bardzo dziękuję za miłe wyróżnienie. Torba na pewno się przyda.Gratuluję pozostałym.

Gratulujemy APCE i z wielka przyjemnością wyślemy torbę Vaxjo grafit. drFresher - jedzenie świeże na dłużej

Dziękuję! Ankietka oczywiście wypełniona była. Maila już wysłałam! Cieszę się ogromnie! Ale jak się Synuś ucieszy jak zobaczy taką niespodziankę :-) Dziękujemy!

Dziekujemy za wypelnienie ankiety! Za wypelnienie chcielismy przyznac 1 nagrode, ale ... przyznamy DWIE, bo wszystkie komentarze o torbach byly niesamowite i do tego EKO, wiec trudno bylo ograniczac sie tylko do jednego pomyslu na torbe drFresher. Jesli wiec: - ma_niusia (FRESZER MALMO jeans) - emaran (FRESZER OSLO) wypelnily nasza ankiete na www.facebook.com/swiezenadluzej to prosimy o przeslanie nam adresu do wysylki toreb mailem na kontakt@drfresher.com oraz umieszczenie na kopii EKORODZICE.PL. wasz drFresher

ankieta wypełniona:)

lepiej późno niż wcale ;) Lato. Niedziela. My i 5 naszych dzieci. Wyprawa "na zieloną trawkę". Maluchy szybko głodnieją. Przysiadamy na polance. Wyciągam pierwszą torbę Vaxjo niczym kufer ze skarbem...A w nim moje małe arcydzieła: ciągle jeszcze ciepłe paszteciki krucho-drożdżowe, małe pizzetki, muffiny z fetą i z papryką, i jeszcze...rozpływające się w ustach ślimaczki z ciasta francuskiego nadziane świeżym pesto. Wszyscy najedzeni, pełni energii do dalszych harców.... Ale to nie koniec! Mój drugii pomocnik-Berger kryje słodką tajemnicę: oto tarta z rabarbarem, mini-serniczki z owocami, ptysie z truskawkową bitą śmietaną, małe owocowe szaszłyki na wykałaczkach i pyszna, chłodna lemoniada z arbuzem. Uwielbiam moje dzieci. Dzieci uwielbiają wycieczki i moje przysmaki. A te chętnie zaprzyjaźnią się z dr Freszerem :D

zabrałabym ją na powitanie wiosny schowała w niej uśmiechy radosne

Wybieram torbę FRESZER VAXJO grafit, będzie pasowała do wózka. Na wyprawę wybierzemy się w okoliczną i przepiękną Puszczę Knyszyńską. DO torby zapakujemy na pewno coś do jedzonka- będzie to pszenica orkisz z owocami, pożywna i energetyczna. Do tego domowy kąpocik i cos na deserek- ciasteczka owsiane z figami i karobem. Mój trzylatek będzie zgłębiał tajniki przyrody, zabierzemy więc przewodnik po roślinach i zwierzętach. Do podglądania ptaków przyda nam się lornetka. A ja będę zbierać zioła,zapasy na jesienno-zimowe dni- musimy wiec zabrać torebki na te leśne skarby. Koniecznie pojemniczki na poziomki, jagody czy maliny. Dla maluszka w wózku zabierzemy pieluszki. Mleczko mama zawsze ma przy sobie, wiec jedzonka nie trzeba. Nam sie przydadzą okulary przeciwsłoneczne i krem z filtrem. A i jeszcze nasz pies- dla niego spakujemy smakołyki. Mój synek podglądając mnie, jak szkole i z nim pracuje, sam usiłuje to robić. Uśmiechy i dobre humory i wycieczka cudowna.

Wybrałabym torbę FRESZER BERGEN red. Codzienne spacery z Hanią to przyjemność, ale czasami dołącza do nas kuzynka męża i wtedy robimy sobie mały piknik w lesie. W tamtym roku była to nasza wiosenno-letnia tradycja. Kocyk, naleśniki, sucharki, jabłka, gruszki, babeczki i inne potrzebne ruchomości pakujemy i jedziemy wózkami na utlenianie organizmów do pobliskiego lasku. Jednak zawsze miałyśmy z Hanią problem jak zapakować całe jedzenie, picie, kubeczki, serwetki, a jeszcze dodatkowo pieluszki itp. Dlatego taka torba byłaby dla nas idealna. Mogłybyśmy często urządzać pikniki i brać na nie jeszcze więcej przysmaków.

Do czego mogłabym torbę ta wspaniałą wykorzystać? Mogłabym się rozpisywać, rymować, ale dziś postanowiłam umiar zachować. Tą wspaniałą torbę na potrzeby syna bym wykorzystała, bo to własnie na jego leki bym jej potrzebowała. Mój syn od kilku lat zastrzyki z genotropiny przyjmuje, a lek ten swoje własciwości jedynie w odpowiedniej temperaturze utrzymuje. Dlatego do jego przewiezienia zawsze torbe termiczna wykorzystujemy, podczas wizyty u naszej Wspaniałej Pani Doktor nasza torbę jak najwiekszy skarb traktujemy. Ona bowiem nasz Skarb przechowuje, a dzięki niemu nasz Synek kolejne centymetry zyskuje. Dlatego o torbę FRESZER VAXJO grafit pieknie prosimy, bowiem dzieki niej nasze leki zawsze spokojnie ze szpitala do domku przemieścimy.

FRESZER BERGEN red:) witam jestem mamą szalonego 3 letniego Piotrusia no i za dwa tygodnie dołączy do nas Bartoszek bo jestem prawie na mecie ciązy :) poród zbliża się wielkimi krokami :) wybrałabym torbę FRESZER BERGEN red ponieważ jest idealna stworzona dla mam i dzieci :) mozna ją dopiąc do wóżka a teraz będziemy wychodzić na wiosenne spacerki wóżkiem wiec mogę w torbę zapakować rzeczy i starszego i młodszego syna :) kolor jest super pasuje do mnie bo go uwielbiam ale nie jest taki tylko dziewczęcy bo i chłopcom też pasuje :) przynajmniej nikt mi dzieci nie zaurodzy bo czerwony kolor zawsze będzie z nami :) wiec mogę w niej i mleczko zapakować i akurat jak znalazł na długie spacerki i kremik i pampersy i jakieś jedzonko dla starszego wszystko co potrzebne będzie z nami w jednej torbie :) i w dodatku nie ja a wóżek będzie ciągnął cieżką torbę :) idealne rozwiązzanie :) super bo i mleczko podam dziecku cieple i nie będę musiała miec kilka innych toreb dla starszego i młodszego a wszystko w jednej :) i jak chce to przełoże sobie przez ramie a jak spotkam listonosza to i gazetkę w nią włoże :) torba nie tylko na spacery ale w długie i krótkie podróże autem dobra tez na spakowanie do szpitala na poród :) ale też dla babci pożyczyć czy cioci w podróż :) albo na wyjscie do sklepu :) dobre na torbę do samolotu albo na kanapki do pracy dla męża :) i kosmetykji można zapakować i obiadek i wszystko wszystko :)

Osobiście wybrałabym model FRESZER MALMO, w domu mam trzech chłopaków(włącznie z mężem), od dwóch lat gotuję wg kuchni pięciu przemian. Jest to kuchnia oparta na zasadzie, że wszystko powinno być gotowane, z naturalnych składników najlepiej, ciepłe aby rozgrzewało brzuszki w naszym chłodnym klimacie. Torba z motywem chłopięcym idealnie pasowałaby do mojej rodzinki a przy tym byłaby bardzo pomocna w przechowywaniu ciepłych posiłków. W czerwcu moja rodzinka, czyli ja, mąż, Kuba -5 lat, Juliuszek-6 miesięcy ,jedziemy na wakacje. Najmłodszemu(alergikowi) gotuję sama zupki i owsianki i idealnie byłoby mieć taką właśnie torbę jak ta. Ps. torby są niesamowite !

zapraszamy do wziecia udzialu w naszej ankiecie na www.facebook.com/swiezenadluzej - dla 1 osoby, ktora bierze udzial w tym konkursie z Ekorodzicami oraz udzieli odpowiedzi w naszej ankiecie na www.facebook.com/swiezenadluzej, mamy dowolna torbe drFresher w nagrode!

juz jutro koniec konkursu z Ekorodzicami - zachecamy do braniu udzialu rzutem na tasme!

Torba drFresher to spełnienie wszelkich potrzeb aktywnej mamy, spełnienie moich potrzeb. Tę torbę mogłabym mieć przy sobie wszędzie tam, gdzie pójdę z synkiem, a bywamy przecież wciąż w tylu miejscach zarówno na codzień jak też w czasie wyjazdów rodzinnych i do rodziny lub naszych wspólnych wypadów na spotkanie z przyrodą. Torba na mierę złotego medalu dla aktywnej mamy z dzieckiem.

FRESZER MALMO jeans - tą torbę wybrałabym najchętniej! Jestem bardzo aktywną samotną mamą małego alergika i mam (tylko na początek) dwa zastosowania dla tej torby w naszym przypadku. Po pierwsze codziennie gotuję i dostarczam do żłobka wszystkie posiłki dla mojego alergika, więc co rano w torbę pakowałabym to co teraz noszę "luzem": śniadanko, obiad i podwieczorek a niealergizujących, ekologicznych i bezglutenowych składników dla mojego Synka! Jakby się jeszcze zmieściło to zapakowałabym przy okazji kanapki (również bezglutenowe jadam, choć nie muszę, aby nie "skazić" jedzenia Synka glutenem) dla siebie do pracy. Smakowicie byłoby zjadać świeże jedzenie przez cały dzień :-) Z kolei weekendy spędzamy bardzo aktywnie, jeździmy na wycieczki, odwiedzamy tężnie, ZOO, parki, stadniny, wymyślam najróżniejsze atrakcje dla Synka, jednak wiąże się to zawsze z długim pobytem poza domem. Ta torba mieści się do plecaka (którego używam z wygody i na co dzień i od święta) więc zabierałabym w niej na nasze wycieczki owoce i warzywa, które zazwyczaj zabieram na przekąskę dla Synka (a jak na razie po przejażdżce "luzem" w plecaku bywają często w stanie bardzo nieapetycznym...). Jestem też pewna, że gdybym dała Synkowi do "przetestowania" tą torbę znalazłby dla niej wiele innych zastosowań ;-) Ostatnio, zainspirowany pobytem u dziadka i wspólnym z nim wykonywaniem różnych czynności, bawi się często w "palenie w piecu" (do wiadra/pudełka/szafki wrzuca stertę klocków i puzzli piankowych i mówi, że właśnie napalił w piecu i będzie nam ciepło) więc ta torba dla nas mogłaby być też piecem :-))))

FRESZER VAXJO red. Ta torba jest idealna na schowanie śniadanka, czy innego posiłku dla dziecka. Jak gdzieś się wybieram czy to na spacer, czy do znajomych zabieram jedzonko ze sobą dla córci. Ta torba zmieści pudełko śniadaniowe i nie tylko. Wycieczki rowerowe z tą torbą to sama przyjemność. Nie martwiłabym się że jest za gorąco , że się coś rozpłynie. Mama także zmieściłaby w niej coś dla siebie. Załączam zdjęcie śniadanka moje córki które idealnie zmieściłoby się do torby FRESZER VAXJO http://wesolakuchnia.blogspot.com/2012/03/lunch-box.html

FRESZER OSLO- to niezbędnik w każdej podróży. Z pewnością jest mega pojemny, zmieści się w nim nie tylko śniadanie,ale i ulubiona książka. Długa rączka to świetne rozwiązanie dla takiej mamy, jak ja! Często podróżuję z córeczką bez wózka. Jak nóżki chcą iść, to nie ma problemu, ale jak słyszę głosik: "weź na rączki", to już niestety nóżki wchodzą w fazę buntu i wtedy moje dwie ręce mogą podnieść moją towarzyszkę podróży. A niosą Ją bez problemu, gdy nie muszą nieść żadnych toreb. Taka torba przewieszona przez ramię jest idealnym rozwiązaniem. W naszym wypadku ważny jest też kolor torby- ta akurat świetnie nadaje się do niezbyt czystych pociągów i autobusów. A jej wymiary pasują do zabrania jako bagaż podręczny do samolotu.Poza walorami estetycznymi i praktycznymi ważne jest co mamy w środku.Należę do osób przesadnie praktycznych, więc nie zabieram niczego, co mogłoby zająć miejsce i się po prostu nie przydać. W mojej torbie na pewno znajdzie się jedzenie, woda, chusteczki higieniczne, wspomniana wcześniej ksiązka-wiadomo widoki za oknem mogą się znudzić nawet największej oazie cierpliwości.W torbie muszą się znaleźć najważniejsze dokumenty i pieniądze, dobrze,że bogactwa ducha nie trzeba tam pakować;). Ważnym elementem naszego wyposażenia jest również malutka torebeczka niezbędna w trakcie wypadku. Jeszcze nigdy nie musiałam z niej korzystać, ale na pewno będzie nieoceniona w razie potrzeby. Gumowe rękawiczki i maseczka potrzebna do resyscytacji zajmują w torbie kilka centymetrów,ale ich pomoc jest bezcenna. Celem naszych podróży jest najczęściej oddalona od Warszawy o 200 km miejscowość naszych Dziadków, dokąd jeździmy pociągiem. Od czasu do czasu latamy też do Norwegii-więc już chyba wiadomo, dlaczego wybór padł na OSLO:).

torba FRESZER VAXJO byłaby w sam raz na letnie spacerki z moim maleństwem, które lada dzień powita rodziców na świecie:D(planowo w prima aprilis) A do torby spakowałabym napewno kremisie dla maleństwa, chusteczki nawilżone do podcierania czy w późniejszym czasie jakieś przekąski które w cieple mogłyby nie przetrwać spacerku a i miejsce na jakiś napój czy wodę dla mamy czy taty też by się znalazło.Także taka torba byłaby idealnym prezent dla świeżo upieczonych rodziców, czyli dla nas:)

Zdecydowanie pierwsze miejsce w konkursie na najlepszą torbę wędruje do FRESZER MALMO. Już wkrótce z moją dwuletnią córeczką wyruszamy na poszukiwanie skarbów w naszej cudownej wiosce- Skrzyszowie- nieopodal Tarnowa. Malmo to coś niezwykłego, innego, oryginalnego- w sam raz dla takich wytrwałych podróżniczek jak my :) Jest duża i pojemna, więc pomieści spory zapas smakołyków dla dwóch głodomorów- nie można zapomnieć przecież o sałatce owocowej, koktajlach mango, waflach ryżowych popularnie zwanych styropianem, oraz porcji uśmiechu i dobrej zabawy. Freszer Malmo jest otwierana od góry, co pomoże przezornej mamie uniknąć wpadki polegającej na tym, że cała zawartość torby- przewróconej przez malucha- ląduje na ziemi, jak to miało miejsce ostatnim razem. Idealny kolor moro pomoże nam się wtopić w leśne tło- mamy w końcu zamiar pstryknąć tyle zdjęć zwierzaków, ile tylko się nam uda. Zuza na pewno zapakuje do torby zapas bloku i kredek, żeby naszą wędrówkę w poszukiwaniu skarbów Skrzyszowa uwiecznić na swoich rysunkach. Z kolei ja do dodatkowej pomarańczowej kieszonki wsadzę zapas ubranek, bo coś czuję, że gonitwy po lesie i nad stawem pozostawią piękne pamiątki na koszulce i spódniczce. Poza tym jest bardzo szczęśliwa, że freszar malmo można łatwo oczyścić i usunąć co oczywistsze ślady po pobycie w niej szyszek, pierwszych wiosennych kwiatów, gałązek i kamyczków. Tak więc cóż można dodać na zakończenie? Chyba tylko zaprosić wszystkich podróżników do naszej pięknej miejscowości- zabierzcie tylko ze sobą torby FRESZER MALMO i zapas przeąsek- przygód będzie tyle, że nikomu nie będzie się chciało wracać do domu :)

Mnie zafascynowała torba FRESZER VAXJO blue. Jestem mamą małej 6 miesięcznej księżniczki, więc taka torba to coś czego potrzebujemy na wiosenne wyjścia z domu, aby jak najwięcej czasu spedzać wśród zieleni i nie musieć biec do domu na posiłki. Marzy mi się spakować jedzonko dla mnie i mojej księżniczki do torby której nie straszny upał i wyjść z domu rankiem a wrócić wieczorkiem. Ta torba to wynalazek cudowny dla mamy w wielkim mieście która uciec chce na przedmieście, ale prowiant musi zabrać na wypad cały, tak tak dla mamy jest to wybawienie, więc mama zadowolona, córcia najedzona :). Och już obmyślam plan na codzienne wędrówki.

Naszą rodzinkę urzekła torba FRESZER VAXJO blue. Marzy nam się piknik rodzinny z prawdziwego zdarzenia. Chciałabym nabrać pyszności z domu, które przetrwają w gorący letni dzień. Dla męża coś zimnego, dla córci coś pysznego, dla synka eco zupka, ale musi być cieplutka, a dla mnie może być pudełko z tiramisu zamiast łyka kawusi:) Ta torba wszystko to przetrzyma, więc będzie zadowolona cała rodzina:) Już nie możemy się doczekać wspólnego wypadu za miasto:)

Byłaby to torba FRESZER VAXJO, bardzo uniwersalna i do wykorzystania przy różnych okazjach. Idąc z wnusiem na zakupy, na spacerek do parku czy na wypad rowerowy na działkę poza miasto. Zawsze mam problem jak zabrać potrzebne rzeczy szczególnie przy dziecku by się nie zepsuły. Ta torba załatwiłaby wszystko. Wszystko zapakowane w pojemniczki i słoiczki, ciepły i zdrowy obiadek dla wszystkich popakowane w oddzielne kieszenie i odpoczynek na łonie natury zapewniony od rana do nocy. Tę torbę można zawiesić przy wózku, rowerze czy przewiesić przez ramię, zawsze wygodnie i użytecznie.

Nagrody z II-go etapu wyjechaly dzis do uzytkowniczek farfalla i  miraga_ . Zyczymy zawsze świeżych posiłków. wasz drFresher. PS: pochwalcie sie nami znajomym ;-)

Mój wybór padł na FRESZER VAXJO grafit - nie ukrywam, że jak przystało na typową kobietę zadecydowały kolory. Szary połączony z pomarańczem, to ostatnio mój hit! :) Zapakowałabym do niej świeżo wyciśnięty sok warzywno-owocowy, kanapki i owoce oraz krem z filtrem, słodkie małe co nieco, gdy opadną już nam siły do szaleństw na placu zabaw oraz do górnej kieszeni aparat fotograficzny - żeby wciąż mieć go pod ręką i utrwalać to co ulotne.

Mój typ to frescher Vaxjo, wygląda na idealny typ na przeniesienie calodziennych posiłkow na wiosenno-letnie wyprawy. Lubię móc zjeść ciepły obiadek w lesie, wtedy wszystko smakuje lepiej. A ze swoją córką czesto się na takie wyprawy wybieramy. Torba zarówno do reki jak i do roweru, wymarzone rozwiązanie :)

Torbę FRESZER VAXJO grafit na pierwszy wiosenny picnik bym zabrała, wszystko co smaczne i zdrowe bym doń powkładała. Na pierwszy rzut pójdą kanapki z sałatą,szczypiorkiem i salami, niech wiosna na picnik pójdzie razem z nami. Kilka jogurtów-koniecznie wiśniowe , bo moje dzieci lubią takowe. Dorzucę po jednym serku na głowę, bo przecież za miasto daleką mamy drogę. Umyte jabłuszka ,kiwi , kilka mandarynek, będzie cieszył się z owoców niezmiernie mój synek. Soków owocowych wezmę ,ze dwie lemoniady,są one niezbędne na takie wypady.Jeszcze coś słodkiego bo lubią to dzieci-więc wezmę Suszonych śliweczek , paczuszkę rodzynek, może jeszcze daktyle -no i to juz tyle.

Najbardziej spodobała mi się torba FRESZER VAXJO jest bardzo ładna,pojemna ,ma mój ulubiony czerwono szary kolor jest wygodna ,ponieważ posiada gruby pasek dzięki któremu można ją nosić przez ramie lub na ramie.Dzięki piance izolacyjnej wspaniale by się sprawdzała podczas przechowywania w niej zimnych posiłków oraz napoi,zwłaszcza latem,kiedy mając ją zawsze przy sobie czułabym się szczęśliwa odświeżając się zimną zmrożoną wodą w upalne lato :) Niezbędna okazałaby sie podczas uprawiania przezemnie sportu na powietrzu ,zawsze miałabym pod ręką coś zimnego, dzieki temu lepiej bym sie czuła,chętniej bym wykonywała liczne ćwiczenia. Nie bałabym sie że coś może sie rozlać w jej wnętrzu gdyż zawsze mogłabym ją łatwo wyczyścić. Dlatego posiadając tą niezwykłą torbę czułabym się bezpiecznie i wyjątkowo.

Podoba mi sie torba Freszer Oslo,spakowalabym najpotrzebniejsze rzeczy dla corci,chusteczki,jakis napoj,mcos do jedzenia,jakis deser,mpieluszki,reczniczek,chrupeczki,zabawke:-)i w droge na pikniczek

Jestem bardzo miło zaskoczona wyróżnieniem :). Wybrałabym FRESZER VAXJO grafit, bo najłądniejsza.

Zdecydowanie wybieram torbę Freszer Uppsala - ta duża termiczna torba bardzo przyda się całej rodzinie na zakupy. Często wyjeżdżamy nad morze i stamtąd przywozimy świeży ryby, które uwielbiamy. Zawsze mamy problem zwłaszcza latem aby je dowieźc świeże - okładamy butelkami zamrożonej wody, liścmi chrzanu. Taka torba bardzo ułatwi nam nasz problem i zawsze rybki dowieziemy świeże. Dodatkową zaletą jest łatwośc w utrzymaniu czystości. Będzie to też idealna lodówka do przewożenia różnych produktów i napojów na pikniki. Dla nas włóczykijów taka torba to idealne rozwiązanie.

Mamy dla jednej was DODATKOWA NAGRODĘ - będzie to prezent za wypełnienie krótkiej ankiety na naszym fan pagu www.facebook.com/swiezenadluzej . Dowolną torbę drFresher otrzyma osoba, która zaznaczy jedną odpowiedź w tej ankiecie oraz która już wzięła udział w naszym konkursie z Ekorodzicami lub to zrobi do 25 marca (doda komentarz na Ekorodzice.pl konkurs z torbami drFresher). www.facebook.com/swiezenadluzej Serdecznie zapraszamy. Wasz drFresher

Zdecydowanie FRESZER VAXJO i na wszelkie wakacyjne wyjazdy mojej czteroosobowej rodzinki. Nie jestem zwolenniczką wakacyjnych "fastfudów" i troszczę się o każdy posiłek i przekąski dla dzieci. Do tej torby załadowałabym niezawodne pierogi, drożdżówki z borówkami i napitki domowej roboty. No i oczywiście nie zapominając o mężu ;) gazetka.

Mi najbardziej przypadła do gustu torba FRESZER OSLO. Można ją nosić na ramieniu, więc nie przeszkadza w chodzeniu. Moi chłopcy uwielbiają piesze wycieczki, więc taka torba ułatwiłaby nam przenoszenie smakołyków i picia w higienicznych warunkach i w odpowiedniej temperaturze. A po wysiłku dreptania nóżkami, zwłaszcza najmłodszego urwisa, apetyty dopisują. Pojemniczki już mamy!!!

Co prawda Fresher Vaxjo jest przeznaczona dla mam, ale myślę że dla babci (trojga wnuczek) też się nada. Byłaby świetnym dopełnieniem naszych wiosenno-letnich planów. A planujemy z mężem (dziadkiem), jak co roku, wypady na działkę z naszymi dziewczynkami. Zawsze zabieramy ze sobą kiełbaske lub mięsko i urządzamy grilla. Mięsny obiad dopełniamy świeżymi warzywami prosto z grządki. Zazwyczaj prowiant pakowaliśmy w paskudną reklamówkę i zamykaliśmy w piwnicy naszej altanki, żeby nie stracił świeżości. Torba termoizolacyjna zlikwidowałby ten problem, a my moglibyśmy zająć się naprawianiem szkód, jakie nasze pociechy z pewnością poczynią na grządkach.

FRESZER VAXJO! Jest w pobliżu Siedlec piękna okolica... miejscowość, w której mieszkała moja babcia. Gdy byłam dzieckiem spędzałam tam każde wakacje. Teraz kiedy sama mam dziecko często wracam do wspomnień. Urlop macierzyński i wiosenna aura sprzyja wędrówkom, dlatego najblższą planowaną wyprawą jest powrót w rodzinne strony i dłuuuugi spacer. Zielona okolica, drogi polne i leśne ścieżki - wyciszenie, relaks, odprężenie. Świeże powietrze zwiększa też apetyt - wiosenne kanapki, owoce i woda, a dla naszej córeczki herbatka w butli ze smokiem. To będzie jej pierwsza taka wyprawa. Z racji tego, że córcia ma dopiero 2 miesiące konieczny jest wózek, a torba FRESZER VAXJO jest do tego stworzona. To tylko jedna z planowanych wypraw, a planujemy ich mnóstwo, tak jak było przed ciążą, bo przecież dziecko to nie ograniczenie, co nie?

drFresher chcialbym przyznac DODATKOWA NAGRODE - dla miraga_ , za dalekosiezne plany weekendowo urlopowe z dodatkiem pysznego jedzenia. A czy podwiesicie kilka fotek z wycieczki na naszym fan pagu www.facebook.com/swiezenadluzej ? PS: prosba o wybranie modelu VAXJO i przeslanie adresu do wysylki Ekorodzicom. pozdrawiamy ekologicznie! wasz drFresher

Bardzo, bardzo dziękuję :-) Jestem niesamowicie zaskoczona! Ale się cieszę !!! YUPIIIIIII :-)

FRESZER UPPSALA red bo: Odkąd zostałam podwójną mamą ( i nie wyrosły mi dodatkowe 2 ręce) trudno mi zająć się jednocześnie zabawą z 3latkiem, karmieniem noworodka, praniem pieluch i gotowaniem obiadu. Z tym ostatnim poradziłabym sobie za pomocą torby FRESZER UPPSALA red , którą codziennie rano przygotowywałabym mężowi do pracy ( a jakże, pustą ! :) ) i cierpliwie czekałabym aż po powrocie przywiezie całej naszej trójce pyszny i ciepły a przede wszystkim zdrowy obiad z jego pracowniczej stołówki ;)

Wybrałabym torbę FRESZER VAXJO. Na pewno dobrze by się sprawdziła na rodzinnych wycieczkach. Planujemy z mężem i z naszą córcią wypad, zaraz jak się trochę ociepli, do Czech na zwiedzanie zamku Frydland. Są tam alejki, po których będziemy mogli się poruszać z wózkiem. A ta torba ma właśnie zapięcia do wózka, czyli nie trzeba nic dodatkowo dźwigać. Spakowalibyśmy tam oczywiście wyżerkę dla naszej trójki. Dla nas parę bułek z serem i wędliną, a dla Małej dodatkowo jej ulubiony jogurcik, jakiś owoc (może banan) oraz soczek jabłkowy. Dzięki torbie wszystko by nadawało się do spożycia mimo słońca, które wtedy by grzało. Bo nie ma nic gorszego niż ciepłe picie i kanapki. A tzw. opaska przytrzymująca gazetę przydałaby się nam na nasz plan wycieczki.

FRESZER VAXJO red - oto mój obiekt porządania. Obowiązki, obowiązki, praca, nauka... A gdzie czas na przyjemności? Jedno marzenie - spakować w torbę krem do opalania i szorty -> lecieć na piękną grecką wyspę. Hmm, pomarzyć zawsze można, przecież marzenia nic nie kosztują....

FRESZER VAXJO świetnie sprawdziłby się w mojej wesołej ekologicznej rodzince. Spacerki na świeżym powietrzu to u nas podstawa, a jako, że maluszek szybko się meczy to zazwyczaj bierzemy ze sobą wózek, do którego moglibyśmy bez obaw przymocować rzeczoną torbę. Z nią pod ręką nie musielibyśmy się martwić, że letni upał zepsuje nam owoce i jogurty przygotowane na piknik i będziemy musieli zaopatrzyć się na miejscu w produkty, które nie zawsze są takie jak obie byśmy tego życzyli. Myślę, że nawet mąż byłby zadowolony z torby, a to dzięki paskom przytrzymującym gazetę. Jak dotąd zawsze jest zmuszony wrzucać ją pod wózek, gdzie zazwyczaj pobrudziła się albo pogniotła, albo trzymać pod pachą (co nie jest latem zbyt mądrym pomysłem).

Mnie najbardziej odpowiada torba Freszer Oslo. Jest poręczna i na dodatek śliczna. Będę w niej trzymać przekąski dla mojego synka:) A że pogoda sprzyja spacerom, to torba będzie idealna na kanapki, ogórek zielony, kiełbaskę i inne smakowitości dla synka. Poza tym, mój smyk to istny urwis, ciągle biega i poci się, więc włożę na chwilę głowę smyka do torby i powinno by być trochę zimniej:D

O sole mio Fresher Vaxjo Wybrałabym. I wyjechała Męża zabrała Choćby i dziś. A gdzieś w terenie Przepyszne jedzenie z torby Fresher'a wyjęłabym. Na pierwsze danie Coś na schrupanie Sałatka z łososiem byłaby to. Na drugie- kurczak Z ziołami pieczony A do popicia szampan schłodzony!

Wybranym przeze mnie rodzajem drFresher jest torba Freszer Malmo moro,ponieważ uwielbiam się maskować i pozytywnie zaskakiwać :).Udałoby mi się zrobić nią wrażenie na wszystkich najważniejszych dla mnie osobach,na tych których kocham. Zadbać o nich profesjonalnie,oraz kompleksowo w polowych okolicznościach.Urzekłabym ich świeżością przygotowanych przeze mnie potraw,podczas...TEGOROCZNEJ MAJÓWKI.Piknik udał by się wybornie,a ja oprócz kompotu z truskawek,ugotowanego kurczaka w mandarynkach i własnoręcznie wypieczonego razowego chlebka,schowałabym w nią też:niebieskie migdały,oraz cytrynkę duszoną jak szczęście :) W drodze powrotnej w izotermiczną kieszeń główną,szczelnie zawinięte(aby nie pobrudzić torby)ryby słodkowodne,złowione przez męża w okolicznych zbiornikach wodnych...ach zdecydowanie tylko wyjazd majówkowy i nasze karty rybackie w dodatkowej kieszeni na klucze i dokumenty,w środku tej fantastycznej torby.Służącej mojej rodzinice za miękki bagaż podróżny w wiosenno-letnie plenerowe wypady weekendowe(głównie rowerowe) :)))

Zapakowałabym w tą torbę całe pyszne jedzonko na pikniki z rodziną , na nasze wspólne wakacyjne wypady.

Wybieram torbę FRESZER VAXJO red, bo jest , kobieca, niepowtarzalna i do tego, funkcjonalna. Można w niej trzymać jedzenie, zabawki, kosmetyki i malutkie ręczniki. Jest pojemna, więc dorzucę też aparat, aby uwiecznić wspomnienia i grę składaną, aby dziecko dobrze czuło sie z mamą. Torbę zabiorę na zakupy, na spacer lub na biwak, bo po prostu, jestem leniwa. Lubię, jak wszystko jest w jednej torbie i nie musze nosić dodatkowych siatek, jak to robi większość matek.

Zdecydowanie wybrałabym torbę FRESZER BERGEN red. Wiosna tuż tuż i najwyższy czas rozpocząć długie spacery z moim 10 miesięcznym synkiem. Spacery będą na pewno długie, ponieważ właśnie stawia pierwsze kroki i robi to z wielkim zapałem. Jednakże, żeby doskonalić swoje umiejętności potrzebne do tego jest odnawianie pokładów energii. Dlatego spakowałabym do torby jogurcik, wodę mineralną, banana oraz jabłuszko. Ponadto znajdę w niej pieluszki (tak na wszelki wypadek), nawilżane chusteczki, krem z filtrem UV. I oczywiście gazetę dla mamusi, na czas kiedy synuś się już zmęczy i zaśnie w wózku.

Wybór torby termicznej jest trudny, ale myślę, że wybrałabym torbę FRESZER VAXJO red. Mój narzeczony jest kolarzem i często towarzyszę mu w wyjazdach na zawody. Taka torba byłaby idealna na jedzonko dla kolarza czyli banana, kanapki i specjalne napoje energetyczne oraz żele odżywcze, bo gdy jest upalna pogoda to trudno utrzymać świeżość takich produktów przez kilka godzin trwania zawodów kolarskich. Póki co nie mamy jeszcze dzieciaków, ale jak kiedyś będziemy je mieli, taka torba będzie idealna na wycieczki w nasze ukochane Beskidy. Taka torba byłaby dla nas idealnym rozwiązaniem, bo póki co podróżujemy z ciężką lodówką turystyczną, a to niestety jest utrudnione. Nie zawsze jestem w stanie wszędzie ją nosić, zwłaszcza jak muszę mieć przy sobie sprzęt zapasowy do roweru taki jak na przykład koła. Torba FRESZER VAXJO wydaje się być bardzo pojemna i uważam, że pomieści odpowiedni zapas jedzenia, ponadto posiada pasek, dzięki któremu można ją łatwo przenosić z miejsca na miejsce. Poza tym będę miała wolne ręce i wtedy będę mogła swobodnie robić zdjęcia mojemu narzeczonemu.

nagrody juz wyjechaly do zwyciezcow I-go etapu i powinny dotrzec na miejsce w piatek. Zachecamy do kolejnych wpisow - ciekawe, ktory z nich podbije serce EKOrodzicow? Zyczymy zawsze swiezych posilkow ! wasz drFresher www.facebook.com/swiezenadluzej

Wybór trudny ale myślę, że torba VRESZER VAXJO idealnie się dla nas sprawdzi bo jedzonko, można w niech przechowywać w warunkach każdych. A my za niedługo z małym Jeremiaszem idziemy w plenerze kibicować - tata będzie biegał w Półmaratonie Ślężańskim i nagrodę trzeba dla niego schować. W torbie VAXJO jedzonko zdrowe i sok wyciskany dla malucha się zamieści, i ile trzeba dla biegacza wody, orzeszków, owoców i dyplom o ważnej treści. Dyplom od syna dla taty, w nagrodę za to, że przebiegł i dba o swoje zdrowie. Ciekawi jesteśmy co na to powie. Potem razem na trawie usiądziemy i smakołyki zdrowe z naszej torby zjemy: marchewkę, owsiankę z rodzynkami, sok z jabłek wyciskany - samo zdrowie - wiemy :)

Freszer VAXIO przydałby się na wycieczki rowerowe. Jeżdżę na rowerze całą wiosnę i lato z dziećmi i fajnie byłoby zapakować chłodną herbatę, kanapki i owoce które zaspokoją głód i pragnienie zmęczonych dzieci. Dodatkowo kremy ochronne z filtrem jeżeli wyjazd będzie na plażę.

Nie wyobrażam sobie letniej wycieczki bez nutelli własnej roboty :płynny miód +2 części zmielonych na mąkę orzechów włoskich + 1 część zmielonych na mąkę orzechów laskowych+ 1 łyżeczka kakao to wszystko pakujemy do torby malmo jeans i zasuwamy na rowerową wycieczkę. Czy ktoś wyobraża sobie lepszy scenariusz?

My w swojej torbie będziemy trzymać desery od tych najprostszych jak sałatka owocowa, do bardziej wyrafinowanych jak ciasto bananowe lub ciasteczka sezamowe. Wszystkim życzymy udanych majówek!

FRESZER VAXJO grafit - ta torba idealnie do naszej rodziny pasuje. Bo nasza Trójka jest wyjątkowa. Ciągle coś gdzieś gubi, albo po prostu tak dobrze schowa. Dużo się przemieszczamy, bo wyjątkowo wieeele spraw na głowie mamy. Mama Marta się zwie, na uczelni dwa kierunki "ciągnie". Tata też nie mniej wyjątkowy, student i do tego pracownik wzorcowy. Gdy tak się po mieście ruszamy zazwyczaj coś w biegu zjadamy. A Maja córeczka nasza wciąż biega za rodzicami, bo chce byc zawsze z nami. W chuście ją nosimy i gdzie ją mamy nie zapomnimy! Torba się przyda, więc taka, przesyłajcie ją do Gdańska a nasza rodośc będzie taaaaaakaaaaa!

Nie spodziewałam się, ale pięknie dziękuje za wyróżnienie. Swoją opinię spiszę i umieszczę na blogu!!!

Chcemy przyznac dodatkowa nagrode dla RATHRI, ktora w kilku zolnierskich slowach i bez cienia watpliwosci uzasadnila dlaczego przyda jej sie Fresher MALMO. Prosimy o kontakt z Ekorodzicami. Wybrany model Malmo wyslemy jutro. pozdrawiamy swiezo i EKO drFresher

Torba FRESZER UPPSALA red najładniejsza, i podręczna i najwygodniejsza. Ma przegródki i kieszenie, można schować w nich jedzenie. I na spacer, i w podróży wszędzie bardzo się przysłuży.

Chciałabym dostać torbę FRESZER VAXJO. Dlaczego akurat ta torba? Przede wszystkim dlatego, że jest bardzo pojemna i pomieści w sobie najwięcej spośród wszystkich proponowanych toreb. Po co mi taka dużo torba? Oo i tu mogłabym wymieniać w nieskończoność. Najbardziej ze swoim mężem uwielbiamy weekendowe wypady za miasto. Po całym tygodniu pracy, pośpiechu i stresu o niczym innym nie marzę niż o leniuchowaniu pod drzewkiem w cieniu na kocyku. W lecie spędzamy tak każdy jeden weekend, kiedy tylko jest pogoda. Torba pomogłaby nam zabrać wszystkie smakołyki w świeżym i nienaruszonym stanie, które przygotuję wcześniej w domu. Obecnie wykorzystujemy zwykłe reklamówki, które nie dość, że są kompletnie niepraktyczne to jeszcze nie utrzymują temperatury jedzenia w temperaturze niższej niż powietrze. Również chłodne piwko byłoby zbawieniem dla nas obojga, które wystarczyłoby wcześniej schłodzić w lodówce, również przeniosłabym w torbie Freszer Vaxjo. Ponadto w tym roku w lipcu szykuje nam się wesele na drugim końcu Polski-w Gdyni. Ponieważ na wesele nie jedzie się samochodem (z wiadomych względów:-)) a już na pewno nie 700km, więc zdecydowaliśmy, że pojedziemy pociągiem. Pomimo tego, że jest to pociąg pospieszny to i tak czeka nas co najmniej 12 godzin jazdy w ukropie i niewygodzie. Gdybyśmy mieli taką torbę Freszer Vaxjo pod ręką i moglibyśmy dzięki niej cieszyć się zimną wodą podczas jazdy to byłoby to ogromne udogodnienie, a nawet rzekłabym, że zbawienie;-) Przenośną lodówką nie dysponuję, dlatego tym bardziej torba byłaby naszą jedyną pomocą w tej sytuacji. Kolejna rzecz: obecnie i co zimę codziennie bywam na siłowni, gdzie spędzam zawsze co najmniej 1 godzinę i po każdym wysiłku muszę wziąć prysznic. Niestety ręcznik ,który muszę ze sobą zabrać oraz buty na zmianę noszę uwaga … w najzwyklejszej reklamówce. Z tego powodu torba ta byłabym sporym udogodnieniem – wkładam wszystko do jednej torby i już;) To samo z krytym basenem, też przydałaby mi się do noszenia rzeczy na zmianę. Kolejnym argumentem przemawiającym za tym, dlaczego właśnie ja powinnam dostać torbę: na zakupy chodzę 2 razy w tygodniu. Zazwyczaj chodzę na piechotę, ponieważ mam niedaleko do sklepu i kupuję jogurty, masło, ryby i wiele innych rzeczy, które powinny być schłodzone. Gdybym miała torbę Freszer Vaxjo to przeniosłabym wszystkie produkty bez żadnej zmiany ich temperatury. Brak nagłych zmian temperatury powoduje dłuższą trwałość produktów, a z racji mojej ekonomicznej główki dłuższa użyteczność produktu powoduje to, że nie musiałabym wyrzucać np. sera po 3 dniach czy otwartego kefiru po 5 dniach. Podałabym jeszcze całą masę innych powodów, ale już i tak się rozpisałam, że jest co czytać:-) PS. Poza tym naprawdę przypadła mi do gustu torba Freszer Vaxjo ;-)

FRESZER VAXJO bardzo by mi się przydała, Zawsze na wycieczce świeże jedzenie bym miała. Wiosna już nieśmiało puka do drzwi. A co za tym idzie coraz więcej czasu z rodziną i znajomymi będziemy spędzać na świeżym powietrzu. Mieszkając w mieście staramy się jak najczęściej robić wycieczki na łono natury. Zazwyczaj spędzamy tam cały dzień. Dlatego swoją torbę zabrałabym na wycieczkę do Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego. Myślę że byłaby to dla niej wspaniała przygoda. Zapakowałabym do niej dużo smakołyków. Do głównej kieszeni izotermicznej włożyłabym: wodę mineralną, wyciśnięte rano soki, owoce i warzywa (wcześniej obrane), kanapki z chleba pełnoziarnistego z pasztetem z soczewicy, tosty posmarowane masłem orzechowym i nasze ulubione ciasto marchewkowe. W przedniej kieszeni znalazłyby się chusteczki nawilżane, kosmetyki przeciwsłoneczne oraz dmuchana piłka do zabawy. Do podręcznej kieszeni z siatki na wszelki wypadek zapakowałabym saszetki z chusteczką do odkażania ran, plasterki, bandaż elastyczny, małą apteczkę z podręcznymi lekami oraz chusteczki higieniczne i oczywiście olejek manuka (który rewelacyjnie odstrasza owady). Opaska przytrzymująca gazetę też by się przydała. Ale nie na gazetę, której i tak nie mielibyśmy czasu przejrzeć, znalazłaby zastosowanie do przytrzymywania kocyka. I tak zapakowana torba FRESZER VAXJO spędziłaby z nami wspaniały niezapomniany dzień, a później kolejny i kolejny...

Mi podobają się wszystkie torby, ale skoro miałabym wybrać tylko jedną z nich to byłaby to FRESZER OSLO. A to dlatego, że często noszę swojego synka w chuście lub nosidle czy tez przewożę w foteliku rowerowym, więc jak dla mnie byłaby najwygodniejsza. Do torby zapakowałabym oczywiście butelkę z wodą, mleczko dla synka, pokrojone i obrane owoce, kanapki z pasztetem sojowym lub masłem orzechowym własnej roboty, które moje dziecko uwielbia, no i coś słodkiego tak na wszelki wypadek :-) A zabrałabym na pieszą wycieczkę po naszej pięknej Jurze Krakowsko- Częstochowskiej, gdzie blisko mieszkam. By pooddychać świeżym powietrzem i trochę się poruszać zwiedzając przy okazji okoliczne cuda przyrody. By usiąść na jakiejś skałce i zjeść kanapkę rozkoszując się niecodziennym widokiem. By naładować akumulatory przed powrotem do szarych bloków i codzienności. No i troszkę się spocić, żeby spalić te zimowe oponki :-) Ale przede wszystkim by spędzić czas z najbliższymi na łonie przyrody :-)

Dla naszej aktywnej rodzinki, najbardziej przyda się torba FRESZER VAXJO. Będzie idealna na wielokilometrowe spacerki. Zabierzemy ją na cudowną kilkugodzinną przechadzkę pośród lasów, jezior czy dzikich nadbrzeży naszej Królowej Rzek. Smyka zapakujemy do wózka i szus w drogę przez siebie, w poszukiwaniu nieznanego. Oczywiście bez jadła się nie obędzie! Do torby zapakujemy pyszne kanapeczki z pełnoziarnistego chlebka z dodatkiem sezonowych warzyw zerwanych prosto z naszego ogródka. Nie zapomnimy także o łakociach! Tutaj sprawdzi się nasz rarytas czyli ciasteczka zbożowe wraz z bakaliami. Do picia? Do picia zapakujemy schłodzoną niegazowaną wodę mineralną. Gdy zmeczymy się wycieczką, to usiądziemy na naszym kocyki i będziemy pałaszować smakowitą zawartość torby. Ja będę czytał moją gazetkę, a żona zapewnię zabierze ją i zrobi z niej gustowne przeciwsłoneczne czapeczki. Szkoda czasu na czytanie, jak przygoda czeka! Hmmmm oczywiście do lektury powrócę, gdy moja rodzinka znajdzie się w objęciach troskliwego Morfeusza.

Mnie przypadła do gustu torba FRESZER MALMO .Pytacie co bym w nią zapakowała i gdzie zabrała.Może tak krótko opisze gdzie :) Moja Małą Ojczyzna - mało znana Ziemia Jawornicka należy do ciekawych i atrakcyjnych zakątków południowo – wschodniej Polski. Głównym elementem atrakcyjności są łagodne wzgórza i związane z nimi możliwości rekreacyjne. Istnieją tu korzystne warunki dla rozwoju turystyki w sezonie letnim jak i  zimowym, szczególnie dla takich form jak turystyka piesza czy rowerowa .Jestem osobą która uwielbia wycieczki piesze zwłaszcza po swoich okolicach.W ramach wolontariatu organizuje dla dzieci ze swojej miejscowości takie wycieczki .Cieszą się bardzo duzym zainteresowaniem.Wiadomo jakie cieżkie teraz mamy czasy i nie każdego rodzica stać aby jego dziecko miało"porządne śniadanie". Dlatego zawsze zabieram ze sobą więcej jedzenia.Ta torba by była idealna na nasze wycieczki.Nie bałabym się że coś się popsuję.I myslę że wziełabym jeszcze coś z domowej apteczki bo nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć.Jeszcze troszeczkę i sezon turystyczny rozpoczynamy :)i mamy cichutką nadzieję że z Torbą FRESZER MALMO :) A oto 2 fotki z naszych wycieczek krajoznawczych :)http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a5ec83294b2ea6fb.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b00a815f9e3cbe7.html

Mi do gustu przypadła torba BERGEN RED. Chyba ten model nie jest do wygrania, ale wymiarami idealnie pasuje mi do mojego wózka. MAM JUŻ DLA NIEJ ZASTOSOWANIE. Idealnie sprawdzi się jako torba na pieluchy wielorazowe. pierwsza przegródka pomieści wkładki, druga otulacz zapasowy i tetrową pieluszkę do podcierania dziubka, druga chusteczki nawilżające, olejek migdałowy, znajdzie się też miejsce na zużyte pieluchy. Latem można w niej nosić też krem z filtrem , gryzaczki, okularki, kapelusik, butelke z wodą, kocyk na wiosenne pikniki... Głowa mała ile to cudeńko ma zastosowań, żeby jeszcze los sie do nas uśmiechnął i do nas trafiła byłabym przeszczęśliwa!

Mnie urzekła torba FRESZER VAXJO.Widzę ją oczami wyobraźni jako towarzyszkę majowej wycieczki rowerowej. Planujemy pojeździć z naszym malcem po okolicach Zalewu Koronowskiego. To dziewicze i piękne tereny niczym z innej bajki. Podczas wycieczki w porze obiadowej zjemy przepyszny posiłek u Gospodarstwie Agroturystycznym. Natomiast do naszej torby obowiązkowo zapakujemy mapkę z trasami rowerowymi Zalewu Koronowskiego oraz Krem ochronny na słońce. O prowiancie nie zapomnimy! Będzie świeżo wyciskany sok z marchewki z dodatkiem jabłuszka. Pyszny własnoręcznie upieczony chlebek z pasta słonecznikowa i pasta z awokado, natomiast na deser w torbie będą się skrywały owsiane mufinki. Dzięki takowej zawartości naszej towarzyszki głód nam nie straszny, a będziemy mieli dużo siły do pokonywania własnych możliwości! ŻYCZYMY UDANYCH MAJÓWEK! :)

Ja najchętniej skorzystałabym z torby FRESZER VAXJO, zamykam oczy i widzę siebie za rozgrzanej złociutkiej plaży, błogo ciepło, spokój, z nowiutkiej torby wyciągam schłodzony soczek, wlewam do szklaneczki, obowiązkowa parasolka, popijam. Potem znów sięgam do torby, wyciągam świeżutką sałatkę, podjadam leniwie. Co jakiś czas smaruję się balsamem, który oczywiście chłodził się w mojej cudnej torbie... I wolę nie otwierać oczu, bo za oknem szaro, mokro, ale pomarzyć zawsze miło i od razu humorek lepszy.

A mnie urzekła torba FRESZER VAXJO! Moja rodzina uwielbia długie wędrówki, pikniki i jazdę na rowerze. Podoba mi się w niej to, że ma dwie osobne kieszenie gdzie jedzenie nie będzie się „mieszać” z kosmetykami. No i opaska przytrzymująca gazetę (pewnie i niewielki kocyk by się zmieścił) klasa! A skoro można zamontować na wózek to i może na rower także ;)

Moją uwagę przyciągnęła torba FRESZER VAXJO, bardzo często wyjeżdzamy na krócej lub dłużej,daleko i bliżej. W sierpniu pojawi się nasze pierwsze dziecko :) na pewno nie zrezygnujemy z wyjazdów w miarę możliwości, wspólne podróże z dzieckiem będą jeszcze piękniejsze:) a ta torba na pewno ułatwi nam pakowanie i organizację rzeczy.

Wiosna to najlepsza pora na piknik. Posiłek nigdzie nie smakuje tak wybornie, jak na świeżym powietrzu w piękną, majową pogodę. Jednak, aby piknik był prawdziwie udany, najważniejsze, co powinniśmy ze sobą zabrać to... dobra torba, która pomieści wszystkie smakołyki!. Stąd nasz wybór padł na VAXJO. Ten wybór zapewniłby optymalną ochronę dla naszych posiłków; od tradycyjnych kanapek, po zupki kremy dla dzieciaczka, słoiczki z kaszą jaglaną oraz świeżo wyciskane soki... Czekamy więc z niecierpliwością na ogłoszenie wyników, bo atmosfera majówki już nam się udzieliła :O FAUSTYNKA i MAMUSIA

Torbę FRESZER OSLO bym sobie wybrała I mojemu męzowi ją podarowała. Bo biedny pracuje całymi dniami I musi sie zadowolic zwykłymi kanapkami. A ze na diecie jest od czasu pewnego Powinien jesc cos innego, cos bardziej zdrowego. A w zwykly woreczek sałatki nie spakuje Bo zanim na miejsce dojedzie - wszystko się zepsuje. Takze torba taka by nam sie przydała I w diecie mojego męza by wspomagała :)