Ekorodzice

Atrakcje dla dzieci KONKURS

Autor: Redakcja EKORODZICE.PL 2013.03.21, 10:30
Z okazji pierwszego Dnia Wiosny i naszych trzecich urodzin przygotowaliśmy dla Was kolejny konkurs. Dni stają się coraz dłuższe, pogoda za oknem coraz ładniejsza... To idealny moment, aby wybudzić się ze snu zimowego i w końcu wyjść z domu. EkoJeż wyrusza w poszukiwaniu inspirujących miejsc. Dołączycie się?


Jeśli macie swoje ulubione miejsca, gdzie miło spędzacie czas, "podajcie dalej". EkoJeż szuka wartych uwagi:
  • warsztatów, zajęć dla dzieci
  • placów zabaw
  • parków
  • kawiarni i restauracji
  • i wszystkich innych inspirujących miejsc, które przyjdą Wam do głowy.
ZASADY:

Pod konkursem w komentarzach napiszcie, jakie miejsce lubicie odwiedzać oraz uzasadnijcie swój wybór. Konkurs trwa od dziś 21 marca do 22 kwietnia 2013 roku. Już 25 kwietnia ogłosimy zwycięzców. Dwie wyprawki dla niemowlaka z bawełny organicznej producenta LITTLE GREEN RADICALS  trafią do 2 osób, które najlepiej opiszą zaproponowane przez siebie miejsce. Nagrody ufundował sklep internetowy:

www.tuliluli.eu 

O NAGRODACH: 

Dwie osoby, których uzasadnienie powali nas na kolana :), będą mogły wybrać kolor wyprawki spośród czterech Little Green Radicals: 

Wyprawka Locally Produced pistacjowa
Wyprawka Give Peas a Chance żółta
Wyprawka Wind Farm pistacjowa
Zestaw Stop the Wailing z pudełkiem


Kilka słów o producencie ubranek:

Little Green Radicals (Mali Radykalni Zieloni) to ekologiczne ubranka dla dzieci i niemowląt. Są dobrym wyjściem dla rodziców zmęczonych różowymi misiami i błękitnymi serduszkami. Ubranka są wysokiej jakości i mają wyjątkowy design, a angielskie napisy na nich umieszczone to błyskotliwa gra słów zahaczająca o ekologię i dziecięce przekręcanie wyrazów.

Little Green Radicals to również firma dla rodziców, którzy mają świadomość, że wydając pieniądze kształtują świat. Wszystkie ubranka mają certyfikat Fairtrade i są uszyte z bawełny ekologicznej. Zatem ani żaden człowiek ani środowisko naturalne nie ucierpiało podczas produkcji tych oryginalnych ubranek. Nie ucierpi również alergiczna skóra dziecka.

Dziękujemy Wam, że jesteście z nami! Wierzycie, że za nami już trzy lata?


Ubranka trafią do malinkabeauty oraz emaran . Czekam na dane z adresami oraz kolorem i rozmiarem ubranek. Zapraszamy do innych naszych konkursów!





Tagi: dla   konkurs   rodziców  

Przeczytaj także:

Konkurs fotograficzno-ogrodniczy "Miejski EkoOgród"

Konkurs fotograficzno-ogrodniczy "Miejski EkoOgród"

Już od 1.05 trwa konkurs fotograficzno-ogrodniczy: Miejski EkoOgród – ekologiczna uprawa ziół, warzyw i owoców na parapecie i balkonie. Konkurs przeznaczony jest dla wszystkich ekologicznie zakręconych i zwariowanych obywateli Polski. ... więcej »
Konkurs fotograficzny Karmienie Piersią

Konkurs fotograficzny Karmienie Piersią

Przed nami kolejny konkurs dla mam i ich maluchów! Karmisz lub karmiłaś piersią? Chcesz pokazać piękno naturalnego karmienia? Podziel się z innymi swoim szczęściem. Weź udział w konkursie fotograficznym promującym karmienie piersią.Wszystkich... więcej »
Kąpiel noworodka – co musisz wiedzieć?

Kąpiel noworodka – co musisz wiedzieć?

Skóra noworodka jest cienka i ma słabo wykształconą warstwę ochronną, dlatego też może łatwiej ulegać podrażnieniom. Z tego względu ważna jest znajomość dobrych praktyk dotyczących kąpieli i wyboru preparatów do jej pielęgnacji. Dzięki... więcej »
KONKURS: skuteczne sposoby na zdrowy sen Twojego dziecka?

KONKURS: skuteczne sposoby na zdrowy sen Twojego dziecka?

"Ach śpij, kochanie. Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz - dostaniesz...". Rozbrzmiewają słowa znanej kołysanki. Ale jak spać, aby się wyspać? Szukać odpowiedzi na to pytanie będziemy wspólnie ze sklepem www.ekomaterac.pl w naszym nowy... więcej »
Konkurs rodzinny

Konkurs rodzinny

Dzień matki, dziecka i ojca zbliżają się wielkimi krokami, więc najwyższy czas na RODZINNY KONKURS. Tym razem przygotowaliśmy aż 6 niespodzianek dla najaktywniejszych użytkowników serwisu Ekorodzice.pl. Może jedna z nich trafi właśnie do... więcej »


Komentarzy: 16
{opis}
24.04.2013 21:56 - emaran
Bardzo dziękuję za wyróżnienie. Cieszę się niezmiernie, a córeczka w brzuszku wesoło kopie;).
{opis}
22.04.2013 20:52 - lorkos
Bardzo często z córką chodzimy do sali zabaw.Niezależnie od pogody dziecko może miło spędzić czas.Taka sala jest nie tylko dużą atrakcją dla mojej córki ale również dla mnie.Jestem samotną matką,niedługo urodzę drugie dziecko.Córka bezpiecznie może się bawić a ja relaksuję się czytając książki oraz pijąc herbatę.Takie miejsce z piłeczkami i zjeżdżalniami jest idealne dla mojej córki ponieważ ma kontakt z innymi dziećmi ale również dla mnie,poznałam tam kilka mam w tym również samotnych.
{opis}
22.04.2013 13:44 - tomatoss
KONKURS IDEALNY DLA MNIE...ZA 1,5 MIES. POWITAM DRUGIEGO SYNKA NA ŚWIECIE. WYPRAWECZKA BĘDZIE DLA MNIE W SAM RAZ :-) ULUBIONE MIEJSCA MOJEGO SYNUSIA MAKSIA I MOJE OPISZĘ W WESOŁYM WIERSZYKU. Nowy plac zabaw koło mej szkoły, sprawia, że jestem bezpieczny, oraz wesoły. Spełnia wszystkie normy bezpieczeństwa, mama mówi, że to ważne dla jej maleństwa. Wokoło trawka zielona, drzewka z jabłkami i czereśniami, piękny, duży stolik z drewnianymi ławeczkami. Bo gdy jestem zmęczony długimi hulankami, mogę coś tam przekąsić, odpocząć,ucieć przed słońca promykami. Na moim placu zabaw ukochanym, stoi wielka piaskownica, czysta, schludna ,tak jak cała moja okolica. Są bujaczki, zjeżdżalnie, drabinki fantastyczne, karuzela, koniki, wszystko sprawne, zadbane jak mówią wytyczne. Bo regulamin strzeże tego, by każdy maluch czuł sie tam bezpieczny, nasz plac zabaw jest pod każdym względem bajeczny. Kolorowy, duży, z mnóstwem fajnych i ciekawych rzeczy, żaden mój kolega temu nie zaprzeczy. Bo tam razem spędzamy czas, ćwiczymy,sprawność ruchową rozwijamy, dlatego jesteśmy zdrowi i na żadne choroby nie zapadamy. Bo na świężym powietrzu, a nie przed komputerem wolne chwile wykorzystujemy, a po takiej dawce energii mamy dobre humory i na drugi dzień znowu tam biegniemy. OTO ZDJĘCIA Z NASZEGO PLACU ZABAW: http://imageshack.us/a/img13/8326/imag0194tg.jpg http://imageshack.us/a/img585/7435/imag0186n.jpg http://imageshack.us/a/img90/6377/imag0184a.jpg http://img17.imageshack.us/img17/2295/imag0190xf.jpg http://img29.imageshack.us/img29/1577/imag0195td.jpg
{opis}
21.04.2013 21:23 - emaran
Warszawa to nie tylko stolica korków i wielkomiejskiego zgiełku. To także miejsce, gdzie można świetnie spędzic czas z dzieckiem. A będąc np. w okolicach Placu Wilsona warto odwiedzic kilka miejsc. W niedziele swoje podwoje otwiera dla najmłodszych Kino Wisła proponując Misiowe Poranki. Najpierw jest pokaz filmu, bardzo często jest to film z dzieciństwa rodziców, można więc przenieśc się w czasie do swoich lat beztroski. Po filmie są zajęcia plastyczne, muzyczne. Mojej 3-letniej córeczce bardzo podobało się zwiedzanie kina, przyznam się,że i ja byłam zafascynowana ilością taśm filmowych i wielkością kamer wyświetlających film. Na Misiowych Porankach każde dziecko ma swój Paszport, do którego zbiera pieczątki-oczywiście w kształcie misia:). Po uzbieraniu odpowiedniej ilości czeka nagroda dla wytrwałych. Wychodząc z kina,nie można nie zauważyc ogromnego parku Żeromskiego. To takie płuca stolicy. Tu można odpocząc wśród zacisznych alejek,nacieszyc się przyrodą, a małe pociechy mogą poszalec na świetnie wyposażonym placu zabaw. Gdyby któraś mama się wybierała na ten plac, to proszę pamiętac,ze nawierzchnia placu nie jest przystosowana do butów na obcasie:). Jeśli jeszcze starczy nam energii, bo naszym dzieciom nie zbraknie jej na pewno:), warto wstąpic do kawiarni Kaliba Kofifi mieszczącej się z drugiej strony parku. To miejsce,gdzie rodzic w spokoju wypije kawę,a dziecko się pobawi, obejrzy książki, weżmie udział w ciekawych zajęciach. Moja córeczka uwielbia spotkania, gdzie są czytane bajki dla dzieci,potem są zajęcia rysunkowe,gdzie nawet 2-latek może popisac się swoją twórczością. W Kalimbie nie czuję upływającego czasu, tu jest tak magicznie i swojsko. Z całego serca polecam okolice Placu Wilsona, przyjeżdżam tu bardzo często, a mojej córeczce do tej pory nie znudziły się te wyprawy. A za dwa miesiące do naszych wspólnych wycieczek dołączy nasza druga pociecha, która teraz robi fikołki pod moim sercem. Jestem pewna, że i jej spodoba się ten punkt naszych wypraw. Wiem też, że w tych miejscach nie będę miec problemów z wejściem z wózkiem- to akurat jest bardzo ważne pzy poruszaniu się z maluszkiem. Polecam, polecam, polecam:). Kino Wisła, park Żeromskiego i Kaliba Kofifi -zachęcam do wpisania do grafiku atrakcji dla dzieci:).
{opis}
21.04.2013 13:31 - justynaw
My z Tośką, która siedzi jeszcze w brzuszku (termin porodu na 1 maja) lubimy spędzać czas na spacerach. Mieszkam w podolsztyńskiej wsi, gdzie można dużo spacerować i mieć kontakt z przyrodą. Drugim naszym ulubionym miejscem jest pływalnia Aquasfera w Olsztynie, gdzie chodzę na zajęcia aerobiku aqua prenatal dla kobiet w ciąży. Już się nie mogę doczekać, kiedy z Tośką będziemy chodziły na zajęcia Bąbelki pływają. Myślę, że tak jak ja moja córka pokocha wodę. Lubimy z mężem spędzać czas na olsztyńskiej starówce, ma swój mikroklimat. Często spacerujemy wokół Olsztyna. Mamy na wyciągnięcie ręki przepiękne lasy, jeziora, parki, stawy. Myślę, że jak urodzi się nasza córka i podrośnie zaczniemy urozmaicać jej miejsca w któych będziemy bywać. Wiadomo na początku będą to spacery i place zabaw. W miarę upływu czasu będziemy korzystać z atrakcji kulturalnych dla dzieci np. teatr, kino, zajęcia kreatywne. Cieszę się, że mieszkam w małej miejscowości pod Olsztynem. Uważam, że w takich miejscowościach żyję się wolniej i dostrzega się na codzień inne rzeczy niż w mieście. A w każdej chwili mogę spędzać czas w Olsztynie, który również uwielbiam. ;-)
{opis}
06.04.2013 16:24 - agf
Wiadomo, że miejsca przyjazne dziecku, szczególnie w ciepłe miesiące to wszelkie parki, zielone skwerki czy podmiejskie lasy. Ja jednak skupię się na innym miejscu, które kilka miesięcy temu odkryliśmy i które podbiło nasze i synka serce i... podniebienie. Wiadomo bowiem, że dziecko w życiu rodziców zmienia wile, jeśli nie prawie wszystko. Zwykłe zakupy w markecie to już akcja logistyczna, a jeśli jeszcze chcemy wyjść na miasto, jakoś fanie spędzić czas, zjeść coś, to i możliwości mamy ograniczone. No bo niby z dziećmi wszędzie wolno, ale te miejsca jakoś dla dzieci nie bardzo dostosowane, choć przyznam, że jest już coraz lepiej, coraz większa ilość różnych lokali ma już na przykład krzesełka dla dzieci. Ale wróćmy do meritum. Odkryliśmy bowiem w naszym mieście niebanalną pizzerię, w której i my możemy spędzić miło czas poza domem i dziecko ma frajdę. Jest to po pierwsze pizzeria typowo włoska, prowadzona przez polsko-włoskie małżeństwo. Nieduża, raczej kameralna, kilka drewnianych stołów, bardzo przytulna, dzięki czemu czuć się można jak w takiej prawdziwej, rodzinnej włoskiej knajpce. Po drugie pizza tam przyrządzana w niczym nie przypomina naszych tłustych placków z seropodobnym produktem, obciekających tłuszczem, bez smaku i bez żadnych wartości odżywczych... Tamta pizza ma 2-3 mm. grubości, ze świeżym przecierem pomidorowym, serem bazowym jest prawdziwa, o wiele zdrowsza mozarella, a wędliny - sezonowe boczki, oryginalne salami czy włoskie kiełbaski są sprowadzane z Włoch i uwierzcie - cieniusieńki ich plasterek, a smak niesamowicie intensywny! Do tego świeże zioła - listki bazylii czy aromatyczna rukola. Pizza podawana jest bez sosów, bo i nie ma potrzeby psucia jej smaku. Zakochaliśmy się w niej, a i naszemu półtorarocznemu synkowi nie miałam tam obaw by zaserwować kawałek margarity. Jednak poza tym, że maluch ma tam co zjeść, jest też inny atut tego miejsca. Jest to lokal świetnie dostosowany dla rodzin z dziećmi - krzesełka do karmienia i specjalny kącik do zabawy. Ale jaki! Z duża kuchnią do zabaw, wyposażoną w miksery, kubeczki, rondelki, garnki, zamykane szafeczki, piekarnik i setkę innych gadżetów. Synka z pół godziny nie mogliśmy odgonić od zabawy nią. Do tego w kąciku jest też niziutki stolik z krzesełkami i cała szafka książeczek. No i znów - jakie cudne książeczki! My akurat trafiliśmy na "zwierzaki" - książeczki ze specjalnymi wrażeniami dotykowymi :) Można poczuć jak chropowata jest skóra słonia, jakie futro ma kotek czy jak śliski jest wąż, a żeby było ciekawiej wszystko jest po włosku :D Wiadomo, że nie jest to docelowe miejsce zabaw dziecka, ale myślę, że warto wspominać o takich lokalach, gdzie i rodzice i dzieci mogą czuć się dobrze i mogą miło spędzić czas, każde na swój sposób. Oby więcej takich miejsc!
{opis}
03.04.2013 10:08 - megalomania90
Ja osobiście uwielbiam odwiedzać moją rodzinną wieś! Nic tak dobrze nie wpływa na dzieci niż naturalne środowisko - szczególnie, że mogą mieć one do czynienia ze zwierzętami, bo moja rodzina nadal ma krowy, świnki i kury! Dodam, że najczęściej przebywamy w kurniku, bo ulubione słowo mojego dzieciaczka to JAJO! :-)
{opis}
01.04.2013 21:08 - emiczek
Dla mnie Park Jordana w Krakowie jest miejscem magicznym. Zawsze mieszkałam w Krakowie i rodzice zabierali mnie tu razem z moją siostrą. Teraz ja będę zabierać tutaj dzieci. Ja z siostrą uwielbiałam to miejsce i nigdy nam się w parku nie nudziło. Atrakcja goni atrakcję. Park powstał już w 1889 rokuz inicjatywy Henryka Jordana , czyli jest już zabytkiem, a służy nadal doskonale nie tylko dzieciom, ale także młodzieży, studentom, mamom, tatom, babciom, dziadkom i w ogóle wszystkim. Najbardziej jednak zadowolone są z niego dzieci. Korzystają z dwóch placów zabaw z piaskownicami, zabawnymi huśtawkami, drabinkami, karuzelami i innymi sprzętami do zabaw i gimnastyki. Można też " popływać" w basenie pełnym kolorowych kulek. Dal amatorów sportów wodnych nie zabrakło tez małego akwenu wodnego , gdzie można popedałować na wodnych rowerkach lub powiosłować na kajaczku. Znajduje się też tam muszla koncertowa i wspaniale miejsce na widownię. To tutaj odbywają się liczne przedstawienia, koncerty, występy i konkursy. Dla spragnionych i głodnych bar i kawiarnia serwują drobne przekąski i smakowite lody. Jeśli ktoś lubi grać w piłkę, to właśnie dla niego zbudowano boiska do siatkówki, koszykówki i piłki nożnej. Po licznych asfaltowych alejkach można do woli spacerować, jeździć na rolkach, rowerach i hulajnogach. Zielone łąki zachęcają do położenia się i słuchania śpiewu ptaków i oglądania obłoków na niebie. Ja z siostrą często wymyślałam historie o chmurzastych stworach. Jeśli chcesz , by twoje dziecko zdobyło kartę rowerową, to jest też miasteczko ruchu drogowego, gdzie z pewnością pozna znaki drogowe i nauczy się jeździć zgodnie z zasadami . Zimą także jest to miejsce godne polecenia ze względu na dużą górkę, z której poszusujesz z dzieckiem na nartach lub ze świtem w uszach pościgacie się z wiatrem na sankach. Tutaj jest też dobre miejsce do nauki historii. Ukryte w alejkach popiersia znanych Polaków przenoszą nas w odległe czasy. Są tu między innymi popiersia: Jana Długosza, Stefana Czarnieckiego, Fryderyka Chopina, ks. Piotra Skargi, Jana Zamoyskiego i Tadeusza Kościuszki. Mimo, że zawsze jest tu dużo ludzi, można znaleźć miejsce odosobnione, bo park zajmuje 21,5 ha. W naszym wspaniałym parku nikomu nie będzie nudno ani źle. Już się nie mogę doczekać, by zabrać tam moje Maleństwo.
{opis}
28.03.2013 22:50 - ania
Ja polecam Park Dinozaurów w Zatorze. Moi chłopcy byli bardzo zadowoleni. Są tam w rozległym parku figury bardzo wielu gatunków dinozaurów, lądowe, wodne i powietrzne czyli pterozaury. Niektóre z nich się ruszają, inne ryczą lub łypią okiem. Bardzo mnie rozśmieszyło, gdy przed wielkim Tyranozaurem Rexem , który głośno ryczał, jedna dziewczynka rozłożyła ręce i krzyknęła:- Czy ja mogłabym prosić o ciszę. Jeśli jednak twoje dziecko jeszcze słabo chodzi lub szybko się męczy, to polecam chustę, nosidełko lub wózek, bo tego chodzenia jest w sumie sporo.
{opis}
28.03.2013 10:10 - ika
Sklep , który nigdy mnie nie zawiódł to IKEA ( Kraków) A dlaczego?: - Toalety dla rodzica i dziecka z przewijakami, nocnikami, "podiumami", dzięki którym mały dzieci mogą bez problemu dosięgnąć kranu podczas mycia rąk. - toaleta dla mamy i dziecka z dużym i małym kibelkiem - rozczulająca ;) - Przytulny pokoik dla mam karmiących , kolorowy i funkcjonalny. - pieluszki jednorazowe dostępne w restauracji, na wypadek wpadki:) - w restauracji kącik dla mamy karmiącej , dyskretny , mikrofalówka do dyspozycji klientów, podgrzewacze do butelek , stołeczki do karmienia oraz jednorazowe śliniaczki i duży wybór jedzenia dla dorosłych , dzieci i niemowląt . - w centrum restauracji znajduje się "cyrk" - plac zabaw dla najmłodszych otoczony stolikami, dzięki czemu rodzice mogą spokojnie delektować się jedzeniem mając dzieci w zasięgu wzroku.Dla starszych dzieci IKEA zbudowała Smallandię - miejscu w którym trudno się nudzić! jest nietypowe, niesztampowe , inne od wszystkich kulkolandów i sal zabaw jakie mieliśmy przyjemność odwiedzić odkąd zostaliśmy rodzicami. A w środku hali w miejscach gdzie dorośli spędzają więcej czasu znajdują się mini standy dla dzieci, gdzie można pobawić się w elektroniczne kolorowanki, puzzle, oraz gry zręcznościowe. - na dziale dziecięcym bez problemu maluchy mogą testować wszelkie ekspozycyjne produkty - do utraty tchu... Lubię IKEA za bezproblemowość, za otwartość na potrzeby małego klienta,za wyrozumiałość ;) Kolejne miejsce w którym lubimy spotykać sę z przyjaciółmi to restauracja "Kompania Kuflowa " pod Wawelem. Jest to lokal , w którym każdy się odnajdzie - zarówno student ( promocyjne ceny w wyznaczonych dniach i happy hours) , seniorzy ( muzyka na żywo - różnego typu) jak i rodziny z małymi i większymi dziećmi. O tej trzeciej grupie napiszę więcej: Sala rodzinna jest spora i składa się z dodatkowego piętra na którym znajduje się sala zabaw ( bezpłatna i nieograniczona czasowo) ze wspaniałą opieką. Panie są niesamowite - pamietają imię każdego dziecka, są bardzo czułe na potrzeby maluchów , są niezwykle przytomne ( gdy widzą że dziecku jest gorąco to proponują ściągnięcie sweterka, gdy dziecko jest onieśmielone to proponują wspólną zabawę ,gdy maluch chce siku lub kupkę to albo odprowadzają go do rodziców albo za zgodą opiekunów idą z dzieckiem do toalety) Są empatyczne i wzbudzają moje zaufanie - widać,że lubią dzieci! Toalety w lokalu są standardowe, w damskiej jest 1 przewijak, szkoda że nie ma w męskiej. Jest czysto. Jedzenie jest smaczne, duży wybór i przystępne ceny, jest menu dziecięce. Przed posiłkiem kelnerzy częstują własnymi wyrobami lokalu - ogórkami i kapustą kiszoną, pycha!!! Wraz z rachunkiem każde dziecko dostaje lizaka , to chyba na pocieszenie, że trzeba już wracać do domu ;) a dorośli dostają po "banieczce" wiśniówki ;) Jedynym minusem jest fakt,że trzeba wcześnie zarezerwować stolik na sali rodzinnej,więc spontaniczne wyjścia mogą zakończyć się fiaskiem. Aaaaa i lokalizacja super- przed lub po obiedzie można się wybrać na spacer na Wawel, na Powiśle, na Planty...
{opis}
28.03.2013 00:45 - malinkabeauty
Ja polecam wszystkim osadę w Biskupinie leży prawie przy moim domu:D W kwietniu b.r. dokładnie 23,24 organizowane są tu Warsztaty Śpiewu Białego. Śpiew biały, zwany również śpiewem tradycyjnym, archaicznym czy śpiewokrzykiem to specyficzna forma wydobywania melodii poprzez krzyk. Występował on na terenach Polski, Ukrainy i Białorusi. Korzenie śpiewu białego sięgają najdawniejszych dziejów człowieka. Typowy dla kultury ludowej, dziś bardzo rzadki, stał się częścią muzyki folkowej wielu zakątków świata. Śpiew Biały jest nierozerwalną częścią muzyki tradycyjnej, odbiciem prymitywnych społeczności opartej na współdziałaniu i budowaniu więzi. Warsztaty śpiewu białego to sposób na poznanie uczuć i emocji jakie przeżywali nasi przodkowie. Uczestnicy poprzez ćwiczenia nad emisją głosu, oraz śpiew odkryją naturalne, prymitywne a zarazem niepowtarzalne możliwości wokalne, które do tej pory były dla nich nieznane, a które w dawnych czasach towarzyszyły ludziom na każdym kroku. Motywem przewodnim warsztatów będą tradycyjne polskie pieśni ludowe, dzięki czemu uczestnicy nie tylko nauczą się archaicznej formy śpiewu, ale również sięgną do źródeł dźwięków kształtujących polską kulturę.
{opis}
27.03.2013 12:24 - agnieszka
Ja polecam ogród Doświadczeń w Krakowie jest pierwszym sensorycznym parkiem edukacyjnym w Polsce. Na terenie 6 hektarów znajduje się blisko 60 urządzeń edukacyjnych z zakresu fizyki. W sezonie 2009, podobnie jak i w poprzednim, Ogród Doświadczeń działa strukturze Muzeum Inżynierii Miejskiej. Muzeum przygotowało szereg atrakcji, których celem jest edukacja połączona z mile spędzonym czasem na terenie Ogrodu. Rewelacja!
{opis}
26.03.2013 00:13 - mamaga
Jak będziecie w okolicach Czarnkowa, to polecam kawiarnie "Melanż Cafe". Pyszne ciasta, lody, kotajle na kozim mleku i wiele innych pyszności ale co najważniejsze miejsce bardzo klimatyczne...Co drugą niedzielę całą rodzinką chodzimy tam na czytanki dla dzieci, a po lekturze dzieciaki mogą twórczo się wyżyć to w glinie, to w filcu itp. I o mamach w tym miejscu się nie zapomina - twórcze warsztaty, projekcje filmów...A dla ojców w co druga niedzielę wieczór gier planszowych.Każdy znajdzie coś dla siebie :)
{opis}
25.03.2013 13:28 - monika1985
My uwielbiamy odwiedzać plac zabaw :) nie ma jak dużo rówieśników z którymi można pogadać i spędzić miło czas a do tego nie tylko dziecko ale również mama może poznać wiele ciekawych ludzi :)
{opis}
25.03.2013 10:27 - inzynierka
Pierwsze co mi przyszło do głowy to nasza odnowiona biblioteka miejska. Zawsze lubiliśmy chodzić po książki, gazety i filmy. Teraz jeszcze dodatkowo dzieci ciągną mnie, żeby pograć. Moje dzieci grają w planszówki, ale widzę, że przychodzi wiele starszych dzieci pograć na komputerze.. Mój maluch siedzi na workach sako, raczkuje po miłej wykładzinie albo układa drewniane klocki. Reszta realizuje się przy puzzlach, planszówkach i pacynkach. W zeszłym tygodniu było pierwsze spotkanie klubu mam. Miałam iść, ale choróbsko mnie powstrzymało.
{opis}
24.03.2013 09:22 - celestynka
Super konkurs, ale nie dla mnie. Moje dzieci już są zbyt duże, a na wnuki przyjdzie jeszcze trochę poczekać.

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »