Ekorodzice

Golden horn gra rodzinna planszowa recenzja

Autor: ekobabcia 2016.05.24, 16:40

Mieć własny statek, lub nawet całą flotę. Żeglować po morzach i oceanach przewodząc drogocenne towary, czyż nie o tym marzy co drugi chłopiec? Jak się okazuje gra przypadła do gustu również dziewczynkom i rodzicom. Koniecznie zapoznajcie się z recenzją rodzinnej gry planszowej Golden horn.

 Grę do testów przeznaczył producent  wydawnictwo PIATNIK


NAZWA PRODUKTU: GOLDEN HORN gra rodzinna planszowa

WIEK: od lat 8
LICZBA GRACZY: 2-4 graczy 

CZAS ROZGRYWKI: ok. 50 minut
CENA: ok 100 zł
TESTERZY: użytkowniczka ekobabcia z rodziną i przyjaciółmi


INFORMACJE PRODUCENTA
Gra dla 2 - 4 graczy od 8 lat. Gracze wcielają się w role zamożnych kupców weneckich. Korzystając ze swojej floty handlowej, złożonej z trzech statków - galeasów, sprzyjających wiatrów oraz czasem pomocy piratów, każdy kupiec stara się zdobyć jak najlepsze ładunki. Wygrywa ten, kto zdobędzie najwięcej różnorodnych towarów. Gra otrzymała nagrodę Gra Roku Wiedeńskiej Akademii Gier.


SKŁAD ZESTAWU:

  • 4 plansze szlaków morskich
  • 3 plansze portów
  • 12 statków
  • 4 magazyny
  • 1 worek
  • 90 drewnianych kosteczek
  • 54 karty
  • instrukcja

WRAŻENIA TESTERÓW: 

W grę grałam z wnuczkami i córkami. Dość nietypowo, bo na pierwszy rzut oka to męska gra. Jednak tak to się teraz poprzewracało, że kobiety bywają bardziej męskie od panów i ich zainteresowania się zmieniły. Jestem do tej pory pod olbrzymim wrażeniem tej prostej a zarazem jak wyrafinowanej gry rodzinnej. Nie miałam pojęcia, że wnuczki się, aż tak zaangażują. Gra wygrała z tabletem, więc jest warta polecenia. Celem gry jest dotarcie do linii mety z jak największa ilością towarów różnego koloru. Można to osiągnąć poprzez wiele manewrów. 


PLUSY:

  • Solidne wykonanie. Duże,  kolorowe, masywne i trwałe opakowanie. Dobrze zabezpieczone wszystkie elementy gry. Plansza z grubego kartonu, również wyglądająca bardzo solidnie. Pionki- statki, wyjątkowo nas zachwyciły. Spodziewaliśmy się małych plastikowych, pionków a tutaj solidne żaglowce łatwe do złożenia.
  • Gra nie powoduje konfliktów.  Mieliśmy już wiele gier, po których dziewczynki cały dzień do siebie sie nie odzywały. W przypadku tej gry starały się nawet współpracować. W trakcie gry można nawet nie zorientować się, kto wygrywa:D 
  • Jedna rozgrywka gry jest krótka.Trwa nie więcej niż godzinę, dlatego polecam ją gorąco zabieganym rodzicom czy dziadkom. Można śmiało zagrać w nią z dziećmi w tygodniu po pracy.
  • Można grać w nią w grupach.Graliśmy w rodzinnych grupach, w których dodatkowo były młodsze niż zaleca producent dzieci. Gra daje wiele radości, ale wszystko zależy od graczy. To czy będzie wesoło i zabawnie zależy od zaangażowania uczestników .
  • Cena gry jest przystępna i adekwatna do solidności wykonania. Graliśmy już w nia wielokrotnie i nie widać na niej zużycia.


MINUSY:

  • Nie można w nią grać  w więcej niż 4 graczy. Prowadzimy dom otwarty i często bywa u nas dużo więcej osób. Wtedy przydałyby się już dwie gry.
  • Gra jest duża, zajmuje dużo miejsca. Ciężko ją zabrać na piknik do pociągu.
  • Gra jest trudna dla najmłodszych dzieci.Trzeba trochę strategicznie myśleć, więc młodsza wnuczka grała z córką razem w drużynie. Młodsze dzieci nie mają jeszcze wyrobionych umiejętności logicznego myślenia i planowania na takim poziomie jaki jest niezbędny do grania w tą grę. Producent zaleca wiek dziecka+8, ja nawet powiedziałabym, że +10 to odpowiedni wiek.

PODSUMOWANIE:

Z cała odpowiedzialnością polecam jej zakup zarówno rodzicom chłopców jak i dziewczynek. Z niecierpliwością czekam na kolejne gry planszowe tego wydawnictwa, gdyż mamy już kilka i wszystkie się sprawdziły.




Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »